"Nie ma nic gorszego niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję" - te słowa rzeczywiście inteligentnego człowieka i wielkiego aktora Jerzego Dobrowolskiego można zadedykować profesorowi Radosławowi Markowskiemu. Czy "naukowiec" je zrozumie? Śmiemy wątpić.
Markowski nie jest specjalnie znany z osiągnięć naukowych, ale brak popularności na tym polu próbuje - przyznajmy z dość dobrym skutkiek - rekompensować sobie medialnym zwalczaniem Prawa i Sprawiedliwości oraz wyborców tego ugrupowania. W tym ostatnim poszedł już baaardzo daleko.
Wykładowca SWPS udzielił obszernego wywiadu w ramach "Studia Wyborczego" na kanale SEKIELSKI w serwisie YouTube. Na Twitterze krąży fragment, w którym Markowski wzywając po raz kolejny do bojkotu konsumenckiego "firm związanych z PiS" stwierdził jak taki bojkot powinien wyglądać w praktyce: - W moim domu, na dwóch przyjęciach posprawdzałem wszystkim portfele, wszystkich tych, którzy mieli kartę VITAY wyrzuciłem z domu – stwierdził "naukowiec".
Markowski twierdzi, że sprawdza portfele swoich gości i jak ktoś ma kartę Vitay od @GrupaORLEN to wylatuje. 🤯 pic.twitter.com/RuSwWMBFUI
— Petros Tovmasyan (@PetrosTovmasyan) September 18, 2023
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.