Przejdź do treści

Prof. Lew-Starowicz: Dzieci muszą mieć wzorce osobowe - kobiecy i męski

Źródło: Telewizja Republika

Dla dzisiejszych dzieci świat niepełnych rodzin jest oczywisty, te dzieci mają rówieśników, które mają niepełne rodziny - to jest świat, z którym oni już są oswojeni. A później, gdy sami będą mieli kłopoty - mają już gotowy przykład. Ponieważ nie żyjemy w rodzinach wielopokoleniowych - i nawet gdy ojciec wyparował, to był dziadek, wujkowie - to teraz tę lukę wypełnia się przyjaciółmi, znajomymi, bo dzieci muszą mieć wzorce osobowe. Muszą być wzorce osobowe, kobiecy i męski - powiedział w programie Jolanty Rostkowskiej "Zdrowie na Śniadanie" seksuolog, prof. Zbigniew Lew-Starowicz.

"Kobiety są coraz bardziej wymagające"

- Opublikowano raport seksualności Polaków obejmujący lata 1992-2016. Z jednej strony mamy korzenie tradycyjne, które do tej pory tkwią, że motywem pożycia seksualnego jest miłość i nie jest to złe. Większość związków jest zadowolona. W sztuce miłosnej są tradycyjne formy pieszczot i współżycia i jest to forma dominująca, ale z drugiej strony w porównaniu z 1992 r. mamy wzrost zachowań emancypacyjnych ze strony kobiet. Kobiety teraz są bardziej wymagające, otwarte, wyzwolone. Również w niektórych zachowaniach zbliżają się do mężczyzn, jak co pokazuje na przykład wskaźnik zdrad - powiedział seksuolog.

"Życie rodzinne wpływa na przyszłe związki"

- Dając przykład, jak wychowanie, życie rodzinne wpływa na związki, to wychowujemy się w domu, gdzie rodzice się szanują i wszystko jedno czy jest tam tradycyjny podział ról, ale rodzice akceptują te role i jest dużo szacunku, czułości. Mając tego typu doświadczenia, będziemy poszukiwali podobnego scenariusza i wielu osobom się uda. Inny scenariusz - rodzice się często kłócą i jest walka między płciami, jest dużo stereotypów. Z takiego domu można wynieść nastawienie konfrontacyjne. Z jednej strony nas pociąga druga płeć, a z drugiej - jest to obca ,wroga płeć. To taka ambiwalencja, przyciągania i odpychania. Nie mogą bez siebie żyć, ale jest dużo wrogości, napięć i kłótni. Dzieci wychowują się w takim domu i przenoszą taki scenariusz dalej - podkreśla prof. Lew-Starowicz.

- Nasze życie codziennie, rodzinne ma duży wpływ, jak będziemy w przyszłości rozwiązywali problemy. Mamy rodzinę wielodzietną, czwórkę dzieci - wtedy nastawienie na rozwiązanie konfliktu jest istotniejsze ze względu na dobro rodziny. Przykładowo nie rozchodzimy się, bo nie chcemy unieszczęśliwić dzieci. Nie bardzo decydujemy się w takich sytuacjach na "skok w bok" i rozstanie, bo jest odpowiedzialność, a poza tym - nieustannie jesteśmy zajęci przy kilkorgu dzieciach. Z kolei tam, gdzie opóźnia się pierwsze dziecko, albo jest tylko jedno dziecko, jest duże tempo życia - typowe kryzysy są inaczej rozwiązywane. Dąży się szybko do zmiany - często zamieniamy partnera. Jest też obserwowane częste zjawisko, że - pożądanie, namiętność jest najsilniejsza w dwóch pierwszych latach trwania związku - po dwóch latach zmieniamy osobę, żeby tę euforię na nowo wywołać - dodaje profesor.

"Dla dzieci dziś świat niepełnych rodzin jest oczywisty"

- Dla dzisiejszych dzieci świat niepełnych rodzin jest oczywisty, te dzieci mają rówieśników, które mają niepełne rodziny - to jest świat, z którym oni już są oswojeni. A później, gdy sami będą mieli kłopoty - mają już gotowy przykład. Ponieważ nie żyjemy w rodzinach wielopokoleniowych - i nawet gdy ojciec wyparował, to był dziadek, wujkowie - to teraz tę lukę wypełnia się przyjaciółmi, znajomymi, bo dzieci muszą mieć wzorce osobowe. Muszą być wzorce osobowe, kobiecy i męski - twierdzi prof. Zbigniew Lew-Starowicz.

 

Telewizja Republika

Wiadomości

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Najnowsze

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych