Na łamach dzisiejszego numeru, tabloid informuje, że prezydent ma zamiar zgłosić projekt, do którego społeczeństwo będzie mogło się ustosunkować w referendum.

"Fakt" powołuje się na wypowiedz jednego z prominentnych polityków Prawa i Sprawiedliwości. – Nie mamy większości konstytucyjnej, ale jeśli prezydent zgłosi projekt nowelizacji i poddamy go pod referendum, a społeczeństwo poprze zmiany, to kto sprzeciwi się woli narodu? – mówi rozmówca dziennika.

Wśród zmian, które miałyby się znaleźć w prezydenckim projekcie, są zmiana zasady wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego - 8 z 15 miałoby być wskazywanych przez opozycję; zmiana ordynacji wyborczej na mieszaną; obniżenie progu referendalnego (wprowadzenie progu ważności 30– proc. zamiast obecnego 50 – proc.).

Ostatnim z pomysłów ma być możliwość usuwania sędziów przez prezydenta. W myśl tej zmiany, prezydent stałby na czele nowej Rady Sądownictwa i mógłby wnioskować do niej o usunięcie konkretnego sędziego.