Zadaniem rządzących jest tworzenie Polski nowoczesnej, a zarazem strzegącej tradycyjnych wartości – powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda na spotkaniu w Brzozowie (woj. podkarpackie). Według niego wartości te trzeba dzisiaj "pielęgnować z całą mocą".
Na spotkaniu z mieszkańcami powiatu brzozowskiego prezydent podkreślał, że historia tej ziemi była trudna, wielokrotnie napaściach i zniszczeniach trzeba było ją odbudowywać.
"Ile trzeba było do tego siły? Ile trzeba było do tego determinacji? Ile trzeba było do tego także i miłości, żeby się stąd nie wynieść, nie pójść, gdzieś daleko. Tylko tu zostać" - mówił prezydent dodając, że "ludzie stąd o Polskę wolną, suwerenną niepodległą walczyli, o to by była".
Zadaniem rządzących - podkreślił prezydent - jest tworzenie Polski nowoczesnej, a zarazem strzegącej tradycyjnych wartości. Zaznaczył, że kultura Podkarpacia jest "oparta na silnej wierze, wartościach, korzeniach chrześcijańskich, które są największą siłą Europy". "To są te wartości, co do których, ja nie mam żadnych wątpliwości, że my dzisiaj musimy (je) pielęgnować z cała mocą" – powiedział Duda.
"Musimy pilnować i musimy ich strzec, nigdy nie wolno nam się ich wyrzec i nigdy nie wolno pozwolić ich sobie odebrać, one są dla nas najważniejsze i one są wypróbowane" – powiedział prezydent.
Mówiąc o gospodarczym rozwoju regionu jako ważną inwestycję w Podkarpackiem wymienił budowę gazociągu ze Strachociny do granicy ze Słowacją. Zaznaczył, że jest to inwestycja mająca służyć bezpieczeństwu energetycznemu Polski, ale też bezpieczeństwu państw naszego regionu. Przypomniał, że Polska już dysponuje gazoportem w Świnoujściu i buduje gazociąg Baltic Pipe.
"Będziemy budować kolejny gazoport w Gdańsku albo w Gdyni. Chcemy, żeby dzięki nam i naszym inwestycjom nie tylko Polska była zabezpieczona pod względem dostaw gazu i bezpieczeństwa energetycznego w tym zakresie, ale byśmy mogli to bezpieczeństwo nieść do innych krajów Europy środkowej. Do Słowacji, na Ukrainę i dalej na południe" - stwierdził prezydent. "To jest bardzo ważne w naszej części Europy" - dodał.
Prezydent podkreślił również, że dla bezpieczeństwa Polski ma ogromne znaczenie członkostwo w UE i w NATO. "Wielu chciałoby, żeby Sojusz Północnoatlantycki przestał istnieć. Wielu chętnie mówi, że Sojusz się rozpada, a państwa (członkowskie - PAP) się kłócą. Spokojnie, w sprawach najważniejszych państwa te mówią jednym głosem" - zapewnił.
Mówiąc o zagrożeniach dla państw NATO Duda podkreślił, że w przypadku różnych państwach są one różne. "Jeden spotyka się z zagrożeniem, bo ma agresywnego sąsiada, a drugi, bo grożą mu terroryści" - stwierdził.
"My będziemy robili wszystko, żeby uniknąć terrorystów, by nie mieli warunków, żeby do nas przyjechać i będziemy robili wszystko, żeby zabezpieczyć się przed wszelkimi przejawami agresji, tak by nikomu nie opłacało się nas zaatakować i zaburzać spokoju Polaków. To nasze najważniejsze zadanie i to zadanie realizujemy" - zapewnił prezydent.