Prezydent wraz z Małżonką przylecieli do Nowego Jorku. Cel: Dyskusja w RB ONZ i spotkania z Polonią
Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Duda przelecieli we wtorek wieczorem lokalnego czasu do Nowego Jorku. Podczas wizyty, która potrwa do niedzieli, prezydent m.in. weźmie udział w debacie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ oraz spotka się też z Polonią w Chicago.
W związku z objęciem przez Polskę przewodnictwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, w czwartek, jako pierwszy polski Prezydent, Andrzej Duda poprowadzi otwartą debatę wysokiego szczebla nt. roli prawa międzynarodowego w utrzymaniu międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.
- Ta debata znakomicie wpisuje się w ten gorący okres, który mamy dzisiaj w relacjach międzynarodowych - ocenia Krzysztof Szczerski. Jak podlkreślił podczas konferencji prasowej, Rada Bezpieczeństwa ONZ zyskuje na znaczeniu i znowu staje się "źrenicą polityki światowej" oraz miejscem ścierania się opinii i interesów.
Szef Gabinetu Prezydenta przekazał ponadto, że Andrzej Duda chce rozpocząć swoje wystąpienie od przywołania znaczącego polskiego wkładu w historię prawa międzynarodowego. - Właśnie mija 600 lat od zakończenia soboru w Konstancji, gdzie Paweł Włodkowic, jeden z polskich intelektualistów tamtego czasu, rozpoczął dyskusje o tym, co jest prawem narodów - przypomniał.
Podczas wizyty w Nowym Jorku Prezydent spotka się również z ambasadorami oraz przedstawicielami wysokiego szczebla w Radzie Bezpieczeństwa. Dodał, że Prezydent przed wygłoszeniem swojego wystąpienia, chciałby przedyskutować jego treść z przedstawicielami "grupy wschodniej" w ONZ. Podkreślił, że to nowa praktyka, która pokazuje transparentność, z jaką Polska chce funkcjonować w Radzie.
W planie jest również wizyta w koszarach Gwardii Narodowej, która współpracuje z polską armią. Zdaniem ministra Szczerskiego, będzie to okazja do rozmowy m.in nt. szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej.