Prezydent spotkał się z pełnomocnikiem śp. Barbary Skrzypek

Prezydent Andrzej Duda spotkał się w poniedziałek w Pałacu Prezydenckim z mecenasem Krzysztofem Gotkowiczem, pełnomocnikiem zmarłej Barbary Skrzypek. Jak przekazała kancelaria prezydenta, podczas rozmowy poruszono m.in. kwestię braku zgody prokuratury na dopuszczenie pełnomocnika do przesłuchania Skrzypek.
Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zmarła w sobotę. Potwierdzając tę informację w Republice prezes PiS Jarosław Kaczyński zasugerował, że za jej śmierć odpowiedzialni są prokuratorzy, którzy w środę, 12 marca, przesłuchiwali ją - w charakterze świadka - w śledztwie ws. spółki Srebrna.
Bez pełnomocnika
Przesłuchanie prowadziła prok. Ewa Wrzosek, która zapewniła w poniedziałek, że Skrzypek i jej pełnomocnik nie zgłaszali żadnych uwag co do przebiegu przesłuchania, a samo przesłuchanie miało odbyć się w przyjaznej atmosferze. Z kolei politycy PiS zwracali uwagę na fakt, że w przesłuchaniu nie mógł wziąć udziału pełnomocnik Skrzypek.
W poniedziałek ok. godz. 16.00 Andrzej Duda spotkał się z pełnomocnikiem Skrzypek. Gotkowicz opuścił Pałac Prezydencki po godzinie. Poinformował, że nie ma nic do powiedzenia ponad to, co zawiera jego niedzielne oświadczenie. Po poniedziałkowym spotkaniu z prezydentem Gotkowicz przekazał, że pytania o kwestie związane z tajemnicą zawodową uważa za niestosowne.
Dopytywany, czy podczas godzinnego spotkania z prezydentem mówił wyłącznie o tym, co zawarł w swoim oświadczeniu, odparł: "tak dokładnie, w ten sposób o tym rozmawialiśmy". W niedzielnym oświadczeniu adwokat informował w nim m.in., że prokurator odmówił dopuszczenia go do przesłuchania, choć wskazywał on na zły stan zdrowia Skrzypek. W poniedziałek, pytany czy złożył zażalenie na odmowę dopuszczenia go do przesłuchania, uchylił się od odpowiedzi.
Jest komunikat KPRP
Kancelaria prezydenta w poniedziałek wieczorem opublikowała na swej stronie komunikat po spotkaniu Dudy z Gotkowiczem. Przekazano w nim, że "omówione zostały okoliczności przedstawione w wydanym wcześniej oświadczeniu mec. Gotkowicza, który opisał okoliczności przesłuchania śp. Barbary Skrzypek, w tym brak zgody prokuratury na dopuszczenie do tego przesłuchania pełnomocnika świadka".
W oświadczeniu, opublikowanym w niedzielę na X przez polityków PiS, Gotkiewicz przekazał, że "12 marca 2025 r. o godz. 9.45 stawił się z panią Barbarą Skrzypek w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, jako pełnomocnik świadka w tzw. sprawie dwóch wież".
"Prokurator prowadzący przesłuchanie jeszcze na korytarzu odmówił dopuszczenia mnie do czynności. Następnie po wejściu do gabinetu uzasadniłem potrzebę uczestnictwa adwokata jako pełnomocnika. M.in. wskazałem na zły stan zdrowia świadka oraz obecność dwóch pełnomocników zawiadamiającego, co dodatkowo mogło być odczytywane przez świadka jako element presji. Po mojej wypowiedzi pani Barbara Skrzypek również osobiście przedstawiła swoje problemy zdrowotne" - napisano w oświadczeniu, podpisanym przez Gotkowicza.
Dodał, że "po kolejnej odmowie prokuratora, niedopuszczony do czynności przesłuchania, ok. godz. 10.30 opuścił gabinet prokuratora". "Następnie oczekiwałem na świadka w pobliżu Prokuratury, aż do końca czynności o godz. 15.00" - zaznaczył Gotkowicz.
Przed spotkaniem z Gotkowiczem prezydent Duda rozmawiał w poniedziałek wczesnym popołudniem z Rzecznikiem Praw Obywatelskich Marcinem Wiąckiem. Pisaliśmy o tym tu: Śmierć Barbary Skrzypek. Prezydent zaniepokojony stanem praworządności
Źródło: Republika, PAP, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X