Przejdź do treści

Prezydent podpisał ustawę o Odnawialnych Źródłach Energii

Źródło: Flickr/CC/dmytrok

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę o Odnawialnych Źródłach Energii (OZE) – poinformowała jego Kancelaria. Ustawa pozwoli uzyskać do 2020 r. 15 proc. udział energii odnawialnej w całkowitym zużyciu energii.

OZE to jeden z priorytetów polityki energetyczno-klimatycznej Unii Europejskiej. Jej celem jest m.in. 20-proc. udział tych źródeł w finalnym zużyciu energii. Dla Polski ten cel jest nieco niższy – średnio 15,5 proc. Źródła odnawialne na razie są droższe od konwencjonalnych, i aby się rozwijały, trzeba je wspierać, czyli dotować. Ustawa m.in. kompleksowo reguluje te kwestie.

Jedną z podstawowych zmian wobec obecnie obowiązujących przepisów dot. wspierania OZE jest zmiana systemu świadectw pochodzenia energii na system aukcyjny. System wyboru najlepszej oferty w tych samych warunkach ma być tańszy dla budżetu państwa o ponad 7 mld zł. Po zmianach do 2020 r. w budżecie ma pozostać 20 mld zł.

By jak najlepiej wesprzeć producentów energii z OZE – ze szczególnym uwzględnieniem generacji rozproszonej (czyli wytwarzania prądu w małych jednostkach lub obiektach wytwórczych - PAP) - opartej o lokalne zasoby OZE, ustawa m.in. wprowadza instytucję sprzedawcy zobowiązanego. Oznacza to, że zakład energetyczny działający na danym terenie ma obowiązek zakupu wytworzonej energii z OZE i biogazu rolniczego w instalacjach odnawialnego źródła energii.

Ustawa wprowadza też nową instytucję – Operatora Rozliczeń Energii Odnawialnej (OREO). Jej siedziba, po senackiej poprawce, ma być w Bytomiu. Zgodnie z systemem aukcyjnym, który od 1 stycznia 2016 r. zastąpi dotychczasowy system wsparcia dla energii odnawialnej (tzw. zielone certyfikaty), inwestorzy, których projekty wygrają aukcje, bo zaoferują najbardziej atrakcyjną cenę energii, otrzymają prawo do odsprzedaży jej do sieci po stałej cenie. Z osobnych aukcji będą mogli skorzystać właściciele inwestycji uruchomionych wcześniej, którzy po 1 stycznia 2016 r. zdecydują się na przejście na system aukcji. Dla nich też będzie liczyć się 15-letni okres wsparcia zaczynający się z dniem uruchomienia produkcji energii.

W podpisanej przez prezydenta ustawie znalazł się tzw. zapis prosumencki. Dzieli on prosumentów (jednocześnie producentów energii i jej konsumentów) na dwie grupy - najmniejsze instalacje do 3 kW i te od 3 kW do 10 kW. W przypadku tych pierwszych wsparcie miałoby wynieść ok. 75 gr na kWh w ciągu piętnastu lat, w przypadku drugiej 40-70 gr/ kWh.

W lutym Sejm, wbrew rządowi, odrzucił poprawki Senatu do ustawy o odnawialnych źródłach energii dot. mikroproducentów energii. Oznacza to, że w ustawie pozostał zapis tzw. prosumencki - wprowadzony nieoczekiwanie na wniosek posłów PSL.

Przeciwko takiemu rozwiązaniu był rząd. Przedstawiciele resortu gospodarki tłumaczyli, że jeżeli takie rozwiązanie pozostanie, nastąpi gwałtowny rozwój mikroinstalacji, co pociągnie za sobą dodatkowe koszty. MG przekonywało, że dzięki taryfom gwarantowanym instalacje będą służyć celom zarobkowym - czyli produkcji energii na sprzedaż, a nie na własne potrzeby.

Z kolei zwolennicy energetyki prosumenckiej podkreślają, że wprowadzenie tych zachęt pozwoli "rozruszać segment mikroinstalacji", co w efekcie umożliwi obniżenie ich ceny i doprowadzi do spopularyzowania takich instalacji w Polsce. Ponadto wskazywali, że korzystając z taryf, nie można dostać dotacji z NFOŚ, więc cała inwestycja i tak będzie mało rentowna, a prosumenci będą w stanie produkować marginalne ilości energii w skali kraju. Podczas prac w Senacie zaproponowano kompromisowe, w intencji jego autorów, rozwiązanie polegające na zastąpieniu taryf gwarantowanych prawem do odsprzedaży nadwyżek energii za 210 proc. hurtowej ceny - limit mocy instalacji mógł wynieść do 800 MW. Poprawki miały poparcie rządu. Jednak pod koniec lutego Sejm, wbrew rządowi, odrzucił senacką propozycję.

Jedną z podstawowych zmian wobec obecnie obowiązujących przepisów dot. wspierania OZE jest zmiana systemu świadectw pochodzenia energii na system aukcyjny. System wyboru najlepszej oferty w tych samych warunkach ma być tańszy dla budżetu państwa o ponad 7 mld zł. Po zmianach do 2020 r. w budżecie ma pozostać 20 mld zł. Operatorzy sieci energetycznych są zobowiązani do przyłączenia instalacji OZE.

Ustawa wejdzie w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia. Część przepisów, m.in. dotyczących nowych form wsparcia wytwórców z odnawialnych źródeł energii, wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2016 r.

pap

Wiadomości

Kolumbia wywiesiła białą flagę. Godzą się na wszystko

Trump nakłada sankcje na Kolumbię: „To dopiero początek”

Dziewięcioletni chłopiec zmarł na dengę po ukąszeniu komara

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Grom raził samolot. Miał właśnie lecieć do Londynu |FILM

Dyktator niszczył społeczeństwo. Skrzywdził tysiące dzieci

Odnaleźli zaginiony utwór Tiny Turner. Po 40 latach!

Ma wejść w użycie za 5 lat. W 3.5 h z Londynu do Nowego Jorku

Sztorm Herminia zbiera żniwo. Żywioł uderzył z mocą

Spełnili warunki Brukseli, ale... się wycofali. Euro nie będzie

Pochodnia na Morzu Śródziemnym? Na maszcie czarne kule

„Zniszczyła mi życie” – ujawniamy wszystkie kłamstwa ministry Tuska Katarzyny Kotuli

Stanowcza deklaracja Nawrockiego: nie podpiszę nominacji Klicha

Nadchodzi złoty wiek w stosunkach między USA a Węgrami

Romanowski o WOŚP, Owsiaku i Tusku

Rząd Tuska porzucił wszelkie inwestycje wodne

Najnowsze

Kolumbia wywiesiła białą flagę. Godzą się na wszystko

Dyktator niszczył społeczeństwo. Skrzywdził tysiące dzieci

Odnaleźli zaginiony utwór Tiny Turner. Po 40 latach!

Ma wejść w użycie za 5 lat. W 3.5 h z Londynu do Nowego Jorku

Sztorm Herminia zbiera żniwo. Żywioł uderzył z mocą

Trump nakłada sankcje na Kolumbię: „To dopiero początek”

Dziewięcioletni chłopiec zmarł na dengę po ukąszeniu komara

Grom raził samolot. Miał właśnie lecieć do Londynu |FILM

TRZEBA ZOBACZYĆ!