Przejdź do treści
Prezydent: Spór polityczny jest czymś naturalnym, ale musi się toczyć w granicach odpowiedzialności za RP
Fot. © Jakub Szymczuk/Twitter/@prezydentpl

Spór polityczny jest czymś naturalnym i nieuniknionym - stanowi istotę parlamentaryzmu; musi się jednak toczyć w granicach, które zakreśla poczucie odpowiedzialności za Rzeczpospolitą, która nakazuje powszechne respektowanie wyniku wyborów - mówił przed Zgromadzeniem Narodowym prezydent Andrzej Duda.

Prezydent Andrzej Duda wygłosił w piątek orędzie przed Zgromadzeniem Narodowym zwołanym w związku z obchodami 550-lecia polskiego parlamentaryzmu oraz stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. 

Wystąpienia prezydenta nie wysłuchali posłowie i senatorowie PO, którzy nie wzięli udziału w Zgromadzeniu, oraz politycy PSL i Nowoczesnej, którzy opuścili je zanim prezydent zabrał głos. 

Andrzej Duda podkreślał wyjątkowy charakter miejsca posiedzenia. Jak zauważył, to na Zamku Królewskim uchwalono najważniejsze w dziejach ojczystych akty prawne, konfederację warszawską z 1573 r., która zagwarantowała wszystkim obywatelom RP wolność religijną i równe prawa, niezależnie od wyznawanej wiary. – A działo się to – przypomnijmy – w II połowie XVI wieku, w tym samym czasie, gdy wiele krajów Europy ogarniały wojny religijne, i zaledwie niecałe pół roku po pamiętnych wydarzeniach paryskich, nazywanych nocą św. Bartłomieja - mówił Andrzej Duda.

– Obie izby parlamentu, zebrane przy podwójnej liczbie posłów i obradujące pod węzłem konfederacji, uchwaliły wtedy pierwszą w Europie i drugą na świecie (...) ustawę zasadniczą, która określiła podstawy na wskroś nowoczesnego ustroju państwowego - podkreślił prezydent.

Zaznaczył, że nie obyło się wtedy bez sporów i gwałtownych dyskusji, ale konstytucja została uchwalona. I jak powiedział - mimo że nie zdołała wtedy ocalić naszego państwa przed zakusami mocarstw ościennych, to jednak potomni nazwali ówczesny sejm Sejmem Wielkim – nie tylko dla jego wyjątkowej liczebności, lecz nade wszystko właśnie z powodu jego niezwykłych dokonań.

– Jubileusz to wyjątkowy czas wspominania, ale jeszcze bardziej czas wyciągania wniosków. Czas oddawania czci temu, co było wspaniałe i godne pochwały. I czas czerpania inspiracji do naszych, współczesnych, dzisiejszych działań dla dobra wspólnego - podkreślił Andrzej Duda.

Jak zauważył, od 550 lat - kiedy to w Piotrkowie odbył się pierwszy Sejm walny - parlamentaryzm, sejmowanie, ucieranie poglądów, dążenie do jednomyślności stały się podstawową metodą stanowienia prawa i kierowania polityką Rzeczypospolitej. Zaangażowanie obywateli w sprawy publiczne i podejmowanie decyzji najważniejszych dla całego narodu przez jego reprezentantów to - według Dudy - polskie ustrojowe DNA, niezależne od wszelkich historycznych przemian sytuacji geopolitycznej, społecznej, czy ekonomicznej kraju.

Prezydent zaznaczył, że było tak również przed stuleciem, kiedy Rzeczpospolita odzyskała niepodległość po 123 latach zaborów.

– Zwołanie parlamentu było jednym z pierwszych, fundamentalnych rozdziałów w dziele odbudowy państwa polskiego - powiedział.

Telewizja Republika, media

Wiadomości

Gdzie jest generał? Sławomir Cenckiewicz podał lokalizację

Polska pominięta w podziale unijnych funduszy na obronność

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Najnowsze

Gdzie jest generał? Sławomir Cenckiewicz podał lokalizację

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Polska pominięta w podziale unijnych funduszy na obronność

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu