Przejdź do treści

Prezydent Estonii o wojnie hybrydowej: Nowe nazwy dla znanych zjawisk

Źródło: telewizja republika

– Nie ma nic nowego w zielonych ludzikach w mundurach bez oznakowań, nie ma nic nowego w agentach przejmujących budynki administracji, w obalaniu rządów – to nie jest nic nowego, w Europie środkowej i wschodniej jest to obecne od drugiej połowy lat 40 – mówił prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves.

– Nie zdajemy sobie sprawę z tego, co dziś dzieje się na świecie. Sytuacja robi się coraz gorsza, więc musimy pytać o przywództwo, które może wyrazić coś innego niż wyrażenie zaniepokojenia – ocenił prezydent Estonii, dodając, że sytuacja w regionie Europy Środkowo-Wschodniej jest zmienna.

– Wszystkie gwarancje prawa międzynarodowego są wyrzucane do śmietnika – ocenił Ilves.

Przypominał on, że po wojnie w Gruzji, ówczesny prezydent Miedwiediew i premier Putin mówili, że przeprowadzili inwazję na Gruzję, by odsunąć możliwość jej włączenia do NATO. – Helsińskie zasady zostały złamane już wówczas. Kiedy o tym mówiliśmy, byliśmy krytykowani. Ten porządek przestał istnieć, a pokazuje to to, co stało się na Krymie, a potem w Donbasie – ocenił estoński prezydent. Jego zdaniem „musiało zająć dłuższą chwilę, by kraje zachodu zdały sobie sprawę z tego, co się dzieje”.

– Od tego czasu rozwinął się drugi front i ówcześnie Europa już działa na dwóch frontach kryzysowych. Chodzi o bałagan w Syrii i wielki problem z uchodźcami – zauważył Ilves, dodając, że to utrudnia uzgadnianie wspólnego stanowiska w Unii Europejskiej.

– Nie ma nic nowego w zielonych ludzikach w mundurach bez oznakowań, nie ma nic nowego w agentach przejmujących budynki administracji, w obalaniu rządów – to nie jest nic nowego, w Europie środkowej i wschodniej jest to obecne od drugiej połowy lat 40 – przekonywał. Tego typy taktyki wojny hybrydowej nazwał „nowymi nazwami dla znanych zjawisk”. – To odwraca naszą uwagę od sedna problemu. Dziś nie ma zdecydowanej odpowiedzi NATO na działania wschodniego sąsiada Europy – podkreślał prezydent Estonii.

Polityk odnosił się też do tzw. „przesmyku suwalskiego”, jako drugiego po Donbasie najbardziej zapalnego regionu w Europie. – To 70-kilometrowy odcinek, który oddziela Polskę od państw bałtyckich. Rosyjska obecność na Białorusi powoduje u nas „dziwne” odczucia. Należy unikać błędów popełnianych w historii, więc studiowanie geografii jest tutaj bardzo istotne – ocenił.

 

telewizjarepublika.pl

Wiadomości

NATO ściąga dodatkowe oddziały. Wybory w europejskim kraju

Nigeria przyjęta do grupy BRICS. Co jej to da?

Amerykanie uderzyli we flotę cieni. Chiny drogo za to zapłacą

Oni ignorowali chorobę. Sztuczna inteligencja tworzy pierwszy lek

Księżyc na liście zagrożonych obiektów kultury! Żeby nie ukradli

Donald Trump i Melania Trump na pokładzie Air Force One

Rośnie przemoc wobec chrześcijan

Rząd zablokuje aprzedaż nieletnim e-papierosów bez nikotyny?

Republika Wieczór: strajk głodowy w Bogdance, czyli walka o kopalnię

Fogiel: Rafał Trzaskowski próbuje kopiować wszystkich

Poważny wypadek. Zderzyła się cysterna z ciągnikiem

Dzisiaj informacje Telewizja Republika 18.01.2025

Trzaskowski dostał pytanie o odpady i znów bredził o płonącej planecie

Nawrocki: Referendum ws. Zielonego Ładu to obowiązek. „To zagrożenie dla przyszłości Polski”

Kwiecień: Policja od lat potrzebuje wsparcia finansowego

Najnowsze

Radio Republika teraz również w aplikacji. Pobierz i słuchaj bez przeszkód!

Oni ignorowali chorobę. Sztuczna inteligencja tworzy pierwszy lek

Księżyc na liście zagrożonych obiektów kultury! Żeby nie ukradli

Donald Trump i Melania Trump na pokładzie Air Force One

Rośnie przemoc wobec chrześcijan

NATO ściąga dodatkowe oddziały. Wybory w europejskim kraju

Nigeria przyjęta do grupy BRICS. Co jej to da?

Amerykanie uderzyli we flotę cieni. Chiny drogo za to zapłacą