Prezydent Andrzej Duda przebywa z dwudniową wizytą w Portugalii. Głowa państwa spotka się m.in. z prezydentem Marcelo Rebelo de Sousa i premierem Antonio Costą. Główny temat rozmów będzie dotyczyć przygotowań do lipcowego szczytu NATO w Warszawie oraz relacji NATO – UE.
O godzinie 11:15 prezydent otworzy na Uniwersytecie Katolickim w Lizbonie wystawę "Samarytanie z Markowej". Będzie ona poświęcona rodzinie Ulmów oraz otwartemu niedawno Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej. Godzinę później prezydent spotka się z premierem Portugalii Antonio Costą, a także będzie wspólnie z nim przewodniczył rozmowom plenarnym delegacji.
– Wizyta prezydenta Dudy w Portugalii to jasny sygnał, że szczyt NATO w Warszawie ma być szczytem uniwersalnym. To nie jest szczyt poświęcony tylko i wyłącznie wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego. Polska nie jest wyłącznie rzecznikiem tego, żeby szczyt warszawski był szczytem dotyczącym zagrożeń pochodzących ze strony Rosji – powiedział prezydencki minister Krzysztof Szczerski.
O Godzinie 12:30 Andrzej Duda spotka się z prezydentem Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa. Dwadzieścia minut później planowane jest wspólne wystąpienie głów państw. Prezydent Duda będzie pierwszym zagranicznym gościem przyjętym przez wybranego w styczniu prezydenta Portugalii.
Szczerski powiedział, że prezydent Andrzej Duda chce przed szczytem odwiedzić nie tylko regionalnych partnerów Polski w ramach NATO, ale także partnerów "mających swoje własne optyki patrzenia na bezpieczeństwo całego Sojuszu. – Pierwszą wizytą u partnerów, których chcemy wysłuchać i których punkt widzenia chcemy uwzględnić w ostatecznym kształcie porozumienia warszawskiego, jest właśnie Portugalia. Chodzi o to - taki jest nasz cel - aby szczyt podjął decyzje - po pierwsze o wzmocnieniu obecności NATO na wschodniej flance, a po drugie, aby był gotowy do opracowania i przyjęcia strategii działania na flance południowej – dodał..