– Spotkanie prezydentów Polski i Izraela być może odbędzie się przy okazji Marszu Żywych, gdy izraelski prezydent Reuven Riwlin będzie w Polsce – stwierdził w poniedziałek rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński. W tym roku, Marsz Żywych odbędzie się 12. kwietnia.
W dzisiejszej rozmowie w radiu Plus, Krzysztof Łapiński mówił o działaniach prezydenta związanymi ze sporem polsko-izraelskim. Podkreślił, że "pewne rzeczy dzieją się w sferze publicznej, inne w sferze dyplomatycznej". Zaznaczył również, że prezydent kilkukrotnie wypowiadał się ws. ustawy o IPN, apelując jednocześnie o spokój i cierpliwość. – Kancelaria Prezydenta czy urzędnicy pana prezydenta w tych dniach, kiedy ta sprawa była gorąca, byli w kontakcie ze stroną amerykańską, izraelską, ale to są takie działania, o których dla dobra sprawy za dużo się nie mówi – wyjaśnił rzecznik.
Zapytany czy dojdzie do spotkania głów państw, stwierdził, że " takie spotkanie będzie być może przy okazji Marszu Żywych, jak prezydent Izraela będzie w Polsce". "Były takie zapowiedzi, deklaracje, ale na spokojnie poczekajmy, zobaczymy". Wskazał jednocześnie, że obecnie między Polską a Izraelem prowadzone są rozmowy. "Wątpliwości są wyjaśniane" - wskazał. "Jest dużo rzeczy takich, które uspokajają sytuację" - powiedział.
Projekt „Marsz Żywych 2018” to międzynarodowe wydarzenie, w ramach którego Żydzi z różnych krajów, głównie uczniowie i studenci, odwiedzają miejsca Zagłady, które Niemcy utworzyli podczas wojny na okupowanych ziemiach polskich. Dzięki uczestnictwu w Marszu młodzi ludzie poznają także historię polskich Żydów, spotykają się również z polskimi rówieśnikami oraz polskimi Sprawiedliwymi wśród Narodów Świata. Przemarsz między byłymi obozami Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau to kulminacja projektu na terenie Polski. Druga cześć wydarzenia realizowana jest w Izraelu. Po raz pierwszy Marsz Żywych zorganizowano w 1988 roku.
W ubiegły czwartek do Jerozolimy udał się polski zespół ds. dialogu prawno-historycznego Polski i Izraela. Spotkanie z izraelską reprezentacją trwało ponad cztery godziny. Była to pierwsza debata zespołów powołanych z inicjatywy premierów obu państw.
Zgodnie z podpisaną przez Andrzeja Dudę nowelizacją ustawy o IPN, każdy kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne – będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni". Penalizacji nie będzie podlegała działalność naukowa oraz artystyczna.