Przejdź do treści
Prezydent Duda: Premier Kopacz próbuje brutalnie wciągnąć mnie w kampanię
Facebook/ PiS

Prezydent Andrzej Duda zapytany został na antenie TVN 24 o to, dlaczego do tej pory nie spotkał się z premier Ewą Kopacz. – Panie redaktorze, czy jak Pan zapraszał mnie do swojego programu, nawoływał Pan do tego na antenie swojej telewizji, czy zadzwonił Pan do mnie, do moich współpracowników i zaproponował udział w Kawie na ławę? – zapytał prezydent Bogdana Rymanowskiego.

"Premier Kopacz wzywa do spotkania i jednocześnie mnie obraża"

W ocenie prezydenta tak właśnie umawiają się kulturalni ludzie. – Każdy człowiek, który chce się spotkać i ma dobre intencje tak właśnie robi – podkreślił. – Pani premier prowadzi kampanię. Jej działania to brutalna próba wciągnięcia mnie w kampanię wyborczą. A ja się wciągnąć nie dam – powiedział prezydent.

Andrzej Duda stwierdził, że nie ma nic przeciwko spotkaniu z panią premier, jednak nie w taki sposób. – Kiedy ktoś mnie wzywa przez media i jednocześnie mnie obraża – dodał.

Wiek emerytalny. "Jestem atakowany, że robię to, co obiecałem w kampanii"

Prezydent zapytany został także o zarzuty premier Kopacz dot. wieku emerytalnego. Bogdan Rymanowski przypomniał, że szefowa rządu wskazywała, że Andrzej Duda nie zna wyroków TK ws. wieku emerytalnego.

– To znamienne, że jestem atakowany od samego początku za to, że chce realizować to, co obiecałem w kampanii wyborczej. Powiedziałem, że to zrobię i tak zrobiłem. Dziś to się staje przedmiotem sporów. PO atakuje w spotach prezydenta, który nie bierze udziału w wyborach. Dziwi mnie to, ale najważniejsze jest dla mnie to, co obiecałem wyborcom – przekonywał prezydent.

Prezydent Duda stwierdził, że widocznie to pani premier nie zna wyroków TK w tej sprawie. – To są dwa wyroki, gdzie jeden jest w kontrze do drugiego. Ja uważam, że jeśli takie jest oczekiwanie społeczne, żeby to zrobić, to ja chcę to zrobić – podkreślił. Jak tłumaczył, wiadome jest to, że przy wcześniejszym wieku emerytalnym jest niższa emerytura, jednak jest to prawo a nie obowiązek.

Co z aneksem? "Rozważę"

Prowadzący program zapytał prezydenta o słowa Antoniego Macierewicza, który zapowiedział, że po wyborach parlamentarnych Andrzej Duda opublikuje aneks do raportu o likwidacji WSI. – Ja będę realizował to, co uważam za ważne dla moich rodaków. Nie było rozmów na ten temat w kampanii wyborczej, więc do niczego się w tej kwestii nie zobowiązywałem – odpowiedział prezydent.

Prezydent zapowiedział, że kwestię publikacji aneksu rozważy i podejmie decyzję. Jak dodał, nie rozmawiał na ten temat z Macierewiczem.

Zapytany, czy zapoznał się już z aneksem, powiedział, że nie. – Uważam, że ta sprawa nie jest w tej chwili najważniejsza – ocenił.

Zaginione eksponaty. "Czy prezydent Komorowski wiedział?"

W "Kawie na ławie" prezydent ustosunkował się także do przedmiotów zaginionych z Pałacu i żalu Bronisława Komorowskiego, który twierdzi, że to on stoi za ich zniknięciem.

– Myślę, że prezydent trochę przesadza. Ani ja ani moi współpracownicy nigdy nie mówiliśmy, że to prezydent cokolwiek zrobił. Stało się tak, jak się stało, czyli że te eksponaty zginęły – mówił Duda. Prezydent podkreślił, że sporządzenie inwentarza było rzeczą oczywistą, którą należało zrobić po przejęciu Kancelarii. – W mojej ocenie brak tych przedmiotów to uwaga do współpracowników, nie do prezydenta. Nie wyobrażam sobie, żeby pan prezydent chodził i spisywał eksponaty– mówił. Jak dodał, pytania są jednak inne: "czy prezydent o tym wiedział?". – Już dawno było wiadomo, że te rzeczy zniknęły. Dlaczego nie podjęto żadnych działań w tym zakresie? Dlaczego nie zostało złożone zawiadomienie do prokuratury? – pytał. 

Kryzys migracyjny. "Chciałbym wiedzieć, czy uchodźcy będą przyjeżdżali tu przymusowo czy dobrowolnie"

W wywiadzie poruszono także kwestie polityki międzynarodowej. Andrzej Duda ustosunkował się do kryzysu migracyjnego. W jego ocenie, w obliczu nawoływania unijnych mocarstw do solidarności wobec uchodźców, polski rząd powinien pytać o solidarność względem naszego kraju w kwestii bezpieczeństwa energetycznego,

Odnosząc się bezpośrednio do uchodźców prezydent wyraził opinię, że pomoc oczywiście jest potrzebna. – Ale jeśli mówimy o humanizmie, to gdzie są ich prawa, jeśli my mówimy o systemie kwotowym? Ktoś ich załaduje w autobus czy pociąg i ich tu przywiezie? Ktoś ich zapyta czy tego chcą? – pytał prezydent Duda. – Ja chciałbym wiedzieć, czy będą przyjeżdżali tu przymusowo czy dobrowolnie – dodał.

Andrzej Duda wyraził opinię, że w kwestii imigrantów bezsilna jest zarówno Unia Europejska, jak i polski rząd. – Te działania w ogóle nie prowadzą do rozwiązania problemu – ocenił.

"Nie rozmawiałem z Putinem i nie jestem z tego powodu bardzo nieszczęśliwy"

W kontekście polityki zagranicznej, pojawił się także temat prezydenckiej wizyty w Nowym Jorku. Dziennikarz zapytał głowę państwa, czy rozmawiał z prezydentem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem. – Nie rozmawiałem z Putinem, nie jestem z tego powodu szczególnie nieszczęśliwy – odpowiedział. Prezydent dodał, że jedyne słowa jakie wymienili to "dzień dobry" i "do widzenia". – Jak kulturalni ludzie uścisnęliśmy sobie dłonie – dodał.

 

 

telewizjarepublika.pl, tvn 24

Wiadomości

Mijają lata, a oni wciąż grają

Bąkiewicz: brak przewidywania zagrożeń ze strony Tuska, powinno go dyskwalifikować politycznie na zawsze!

Jakubiak: ten rząd partaczy psuje nasze państwo na naszych oczach!

Zobacz kto przybył na wystawną imprezę do Donalda Trumpa

Telefon z Niemiec. Morawiecki kpi z wpisu Tuska

Znany muzyk dostał kolejną kartę mobilizacyjną

Bomba w pociągu Intercity. Trwa akcja pirotechników

Kanthak: zatrzymanie Sutryka i Palikota to gra polityczna i część spektaklu medialnego

Trump mianuje kolejne osoby do swojej administracji. ZOBACZ KTO TRAFI DO BIAŁEGO DOMU!

Tygodniami ukrywał się w lesie. Miał powód

Dzisiaj informacje TV Republika

Wnuczka Donalda Trumpa oczarowała świat

Inflacja rośnie, jest co raz drożej. Jak dużą odpowiedzialność za sytuację ponosi rząd?

Marek Sawicki wytyka nieudolność państwa

Gigantyczny smog. Szkoły w Pendżabie wciąż zamknięte

Najnowsze

Mijają lata, a oni wciąż grają

Telefon z Niemiec. Morawiecki kpi z wpisu Tuska

Znany muzyk dostał kolejną kartę mobilizacyjną

Bomba w pociągu Intercity. Trwa akcja pirotechników

Kanthak: zatrzymanie Sutryka i Palikota to gra polityczna i część spektaklu medialnego

Bąkiewicz: brak przewidywania zagrożeń ze strony Tuska, powinno go dyskwalifikować politycznie na zawsze!

Jakubiak: ten rząd partaczy psuje nasze państwo na naszych oczach!

Zobacz kto przybył na wystawną imprezę do Donalda Trumpa