Polski kapitał kontroluje 40 proc. branży bankowej w naszym kraju, a zagraniczny – 60 proc. Proporcje powinny być odwrotne, mówi prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło.
– Proces konsolidacji polskiego sektora bankowego trwa. Spodziewam się, że z rynku całkowicie znikną małe banki, których udział nie przekracza 5-7 proc. Zostaną przejęte przez większe instytucje. Czy w perspektywie najbliższych pięciu lat cztery banki podzielą między siebie rynek? To raczej mało prawdopodobne, ocenia rozmówca w „Gazecie Wyborczej”.
Zapytany co sądzi o sojuszach bankowo-telekomunikacyjnych, Jagiełło odpowiada, że na rynku jest niewielu operatorów komórkowych i sporo banków, co oznacza presję na te ostatnie i może prowadzić do niekoniecznie dobrych biznesowo decyzji. W ostatnich latach współpraca między instytucjami finansowymi i telekomami nie przynosiła spektakularnych sukcesów. Jest o nie trudno, gdy bank jest tylko dostarczycielem usług finansowych, a „właścicielem” klienta jest operator komórkowy.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!