Promesy na 23 średnie samochody ratowniczo-gaśnicze dla jednostek OSP z województwa kujawsko-pomorskiego wręczył w poniedziałek w Grudziądzu premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu wyraził przekonanie o coraz lepszym współdziałaniu Państwowej Straży Pożarnej i ochotniczych straży pożarnych przy usuwaniu skutków kataklizmów.
"Tylko w legendzie i tylko święty Florian potrafił jednym wiadrem wody ugasić całą wioskę; my dzisiaj doskonale wiemy, jak bardzo potrzebne są sprzęty, wozy strażackie i wszelkiego rodzaju dodatkowe wyposażenie" – powiedział premier w siedzibie grudziądzkiej PSP.
Wyraził uznanie dla zaangażowania strażaków ochotników.
"Nasi wspaniali druhowie i druhny ratują niemal w każdej minucie dobytek, mienie, życie we wszystkich zakątkach Polski. Codziennie mamy do czynienia z nieszczęściami, wypadkami; druhowie i druhny zawsze są pierwsi na miejscu wypadku" – mówił.
"To połączenie między Państwową Strażą Pożarną a ochotniczymi strażami pożarnymi będzie jeszcze bardziej skuteczne, ale już dzisiaj jest ono naszą wizytówką w czasie różnych kataklizmów" – dodał premier.
Zwrócił uwagę, że częściej niż z ogniem straże pożarne zmagają się z innymi żywiołami – wodą, huraganami i trąbami powietrznymi.
Druhny i druhowie z OSP są zawsze pierwsi na miejscu wypadku. Jesteśmy Wam wdzięczni, bo wiemy ile to wysiłku kosztuje. Zakupionych zostanie ok. 500 wozów strażackich, które trafią zarówno do jednostek działających w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, jak i poza nim. pic.twitter.com/JrCvQl7ygT
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) July 6, 2020