Jak powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki, na konferencjach prasowych odpowiadałem na setki pytań, żadnych pytań się nie obawiałem, a Donald Tusk się po prostu boi trudnych pytań. Współczuję mu, bo to świadczy o jego słabości.
Szef rządu został zapytany na antenie TVP Info o wtorkową ostrą wymianę zdań między liderem PO Donaldem Tuskiem, politykami Platformy, a dziennikarzem TVP Michałem Rachoniem. Doszło do niej przed siedzibą TVP na Placu Powstańców Warszawy, gdzie lider PO wygłaszał oświadczenie. Rachoń zaczął zadawać głośno pytanie o rozmowy Tuska sprzed lat z Angelą Merkel.
Morawiecki pytany m.in. o tę sytuację odpowiedział, że Tusk "boi się po prostu". "Ja na konferencjach prasowych odpowiadałem na setki pytań TVN i innych mediów, które grają do tej samej muzyki, co Platforma Obywatelska - nie ma z tym żadnego problemu, żadnych pytań się nie obawiałem".
"A Tusk się po prostu boi. Dziś w Kępnie pokazał to samo. Jak tylko pewien pan zaczął zadawać mu niewygodne pytania, to tam zabuczeli go, wyłączyli mikrofon. Proszę popatrzeć na moje spotkania z mieszkańcami. Mieszkańcy zadają mi czasem bardzo trudne pytania, z sali padają te pytania spontanicznie, ja oczywiście na nie odpowiadam" - zauważył Morawiecki.
Jak zaznaczył "rzecz jasna nie wszystko nam się udało przez osiem lat". "Trzeba za potknięcia przeprosić i to robimy, ale nie bać się trudnych pytań" - mówił szef rządu.
"Tymczasem Tusk, który uciekł tutaj przed trudnymi pytaniami widać, że cały czas boi się tych trudnych pytań. Współczuję mu, bo tak naprawdę świadczy to o jego słabości" - ocenił Morawiecki.
Agresja ludzi Tuska to wynik strachu. Atakują dziennikarzy ponieważ boją się trudnych pytań.#wieszwięcej #PO #Tusk #agresja #Wybory2023 pic.twitter.com/IHxIKEFdMb
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) September 19, 2023
Tusk obiecywał, że będzie do dyspozycji dziennikarzy#wieszwięcej pic.twitter.com/UORp75tOCs
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) September 20, 2023
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.