Wybory prezydenckie powinny się odbyć w zaplanowanym terminie, gdyż w dłuższej perspektywie może nastąpić bardzo wiele nieprzewidzianych okoliczności, np. jesienią może nastąpić nawrót koronawirusa - powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki.
Premier był pytany w TVP Info, czy związku z epidemią koronawirusa możliwe jest przesunięcie wyborów prezydenckich.
"Według mojej opinii wybory prezydenckie powinny się odbyć w zaplanowanym terminie. Ponieważ jestem przekonany o tym, że w dłuższej perspektywie może nastąpić bardzo wiele nieprzewidzianych okoliczności. Może na przykład jesienią nastąpić nawrót koronawirusa, zgodnie z niektórymi przewidywaniami" - odpowiedział Morawiecki.
Zaznaczył, że tego typu spekulacje są zawsze poddane bardzo wielu zmiennym, bardzo wielu niewiadomym. "A jeśli z taką okolicznością mamy do czynienia, to zawsze najlepiej jest przeprowadzić pewne działania zgodnie z planem, tak jak przewidywał pierwotny termin wyborów prezydenckich" - wskazał szef rządu.
Również w środę marszałek Sejmu Elżbieta Witek zapytana przez PAP, czy związku z epidemią koronawirusa planowane jest przesunięcie wyborów prezydenckich, odpowiedziała, że nie ma planów przesunięcia wyborów na inny termin, a data 10 maja b.r. jest niezagrożona. Zapewniła, że państwo dołoży wszelkich starań, by wybory odbyły się terminowo i z zachowaniem standardów bezpieczeństwa.
Wybory prezydenckie mają się odbyć 10 maja; jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad połowy ważnie oddanych głosów, 24 maja odbędzie się druga tura wyborów.