Rozpoczynamy wielkie negocjacje ws. przyszłego unijnego budżetu – powiedział szef rządu przed rozpoczynającym się nieformalnym szczytem w Brukseli.
Polska ma bardzo jasno określone cele. Chcemy, aby te cele, które do tej pory dobrze działały dla Polski, czyli wspólna polityka rolna czy polityka spójności, były kontynuowane – zaznaczył Mateusz Morawiecki.
Premier wyraził zrozumienie w stosunku do nowych propozycji, przedstawianych przez inne państwa członkowskie, takich jak polityka obronna czy wspólne działania w zakresie migracji i uchodźców i pomoc potrzebującym na miejscu. Wiele z nich bardzo nam się podoba i jesteśmy do nich pozytywnie nastawieni – stwierdził szef rządu. Jednocześnie zaznaczył, że na nowe cele muszą się znaleźć nowe środki w unijnym budżecie.
Zdaniem Mateusza Morawieckiego, źródłem pozyskania pieniędzy może być m.in eliminacja rabatów, z których korzystają niektóre państwa członkowskie, a także wyeliminowanie luki w ściąganiu podatku VAT. W całej Unii Europejskiej Komisja Europejska określa lukę w podatku VAT na kwotę 155 mld euro. To jest kwota wyższa niż całoroczny budżet UE, a więc częściowe wyeliminowanie tej luki doprowadziłoby do znaczącego wzrostu dochodów wszystkich państw członkowskich i wzrostu budżetu Unii – wskazywał szef polskiego rządu.
Prezes Rady Ministrów podkreślił także, że Polska jednoznacznie opowiada się przeciwko rajom podatkowym. W tym kontekście chcemy prowadzenia realnej polityki przez wszystkie kraje członkowskie, by wyeliminować unikanie opodatkowania przez bardzo bogate firmy – mówił.
Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że chciałby aby nowy budżet Unii Europejskiej był dla Polski jak najlepszy i odpowiadał na wyzwania przyszłości, aby można było go przeznaczyć na badania, rozwój i innowacje. Jak dodał wskazujemy, że budżet musi być oparty o zdrowy, dobry kompromis i Polska jest gotowa do tego kompromisu.