Przywódcy około 60 krajów podpisali dziś w Nowym Jorku umowę paryską, która ma zapoczątkować walkę z globalnym ociepleniem. Wśród sygnatariuszy porozumienia była również premier Beata Szydło. – Efektywne wdrożenia umowy paryskiej, to wyzwanie dla wszystkich państw. Cieszę się, że jest nas tutaj tak wielu. Wszyscy musimy ją ratyfikować, bo przyszłość naszej planety jest sprawą nas wszystkich – powiedziała szefowa polskiego rządu na forum ONZ.
Walka z ociepleniem klimatu
Porozumienie zawarte w zeszłym roku w Paryżu przez 196 państw ma na celu obniżenie średniej temperatury na świecie. Elementem walki z globalnym ociepleniem, które jest zjawiskiem kwestionowanym przez wielu ekspertów ma być stopniowe odchodzenie od pozyskiwania energii z węgla kamiennego. Surowiec ten jest głównym źródłem energii dla Polski. Na Śląsku znajduje się ponad 90% europejskich złóż.
– Nalegam, aby kolejne państwa dołączyły do porozumienia, aby umowa paryska weszła w życie jak najszybciej – mówił sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon. Koreański polityk mówił również o potrzebie "dekarbonizacji narodowych gospodarek”.
"Daliśmy dziś wyraz politycznej, społecznej i globalnej woli"
Premier Beata Szydło podkreśliła z kolei, że wdrożenie umowy paryskiej, to wyzwanie dla wszystkich państw. Jak dodała, przyszłość naszej planety jest sprawą nas wszystkich. – Mamy szansę zapobiec jednemu z największych zagrożeń ludzkości, jakimi są zmiany klimatu. Daliśmy dziś wyraz politycznej, społecznej i globalnej woli, wobec działań na rzecz ochrony klimatu – dodała.
Podpisane dziś porozumienie zapisze się w historii – padł bowiem rekord liczby państw, które podpisały jedną umowę w tym samym dniu (171). Poprzedni rekord ustanowiono w 1982 roku, gdy 119 krajów zaakceptowało Konwencję Prawa Morskiego.
Premier @BeataSzydlo podpisała w nowojorskiej siedzibie ONZ Porozumienie Paryskie #ParisAgreementpic.twitter.com/5NyFoW91dQ
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 22 kwietnia 2016
CZYTAJ RÓWNIEŻ