Dwie siostry zmarły po ostrym zatruciu muchomorem sromotnikowym. Kobiety w wieku 66 i 80 lat były przekonane, że jedzą pieczarki. Trafiły do poznańskiego szpitala miejskiego. 66-latka zmarła w nocy ze środy na czwartek. Kobietę przewieziono do Warszawy, gdzie miała mieć przeszczepioną wątrobę.
Rzecznik Szpitala Miejskiego im. F. Raszei w Poznaniu lek. med. Eryk Matuszkiewicz powiedział w rozmowie z PAP, że zmarłe pacjentki były siostrami w wieku 80 i 66 lat. Trafiły do szpitala w poniedziałek, a ich stan był ciężki. Jako pierwsza zmarła młodsza z sióstr. Została zakwalifikowana do przeszczepu wątroby i przetransportowano ją w tym celu do Warszawy. Niestety, jej stan był tak zły, że zmarła nie doczekawszy przeszczepu. W czwartek nad ranem zmarła starsza z sióstr.
Kobiety zatruły się muchomorem sromotnikowym. Grzyby miały dostać od sąsiada. Młodą, małą formę sromotnika siostry pomyliły z pieczarką.
Zaledwie od początku września na poznańską toksykologię trafiło w sumie pięć osób z potwierdzonym zatruciem muchomorem sromotnikowym. W zeszłym roku w poznańskim szpitalu im. F. Raszei nie odnotowano żadnego przypadku śmiertelnego zatrucia grzybami.