Generał Stanisław Koziej w oryginalny sposób pożegnał się dziś z użytkownikami portalu społecznościowego. Zamieścił na swoim profilu zdjęcie z żartobliwym motywem na kubku, nawiązującym do jednej z wpadek Bronisława Komorowskiego.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego opublikował na Twitterze zdjęcie kubka z wizerunkiem swoim jako szoguna. Jak sam napisał, taki kubek to pomysł jego córki.
To oczywiście nawiązanie do wizyty ustępującego prezydenta Bronisława Komorowskiego w japońskim parlamencie, kiedy ten najpierw wszedł na podest przy mównicy (Japończycy szybko zwrócili mu uwagę i wskazali właściwe miejsce), a następnie mówiąc do mikrofonów, z mównicy wezwał robiącego zdjęcia na sali szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Kozieja słowami: "Chodź, szogunie".