Sędzia Paweł Juszczyszyn, któremu Izba Dyscyplinarna SN na czas zawieszenia go w orzekaniu obniżyła wynagrodzenie o połowę, może liczyć na pomoc. Jak informuje portal oko.press, powstał właśnie Fundusz Pomocy dla „represjonowanych sędziów”.
Fundusz założyły cztery stowarzyszenia walczące z reformami sądownictwa autorstwa obecnego rządu, m.in. „Iustitia” z sędzią Krystianem Markiewiczem oraz Themis, do którego należy m.in. sędzia Waldemar Żurek.
Poprzez Fundusz można przekazywać wpłaty, a także 1 proc. z podatku, m.in. dla sędziego Pawła Juszczyszyna.
Do powołania Funduszu Pomocy sędziów skłoniła decyzja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w sprawie Juszczyszyna, na mocy której prawnik został zawieszony w obowiązkach. Ponadto obniżono mu wynagrodzenie o 40 proc.
Do sprawy w ostry sposób odniósł się dziennikarz i publicysta Rafał Ziemkiewicz.
– Biedaczek Juszczyszyn, będzie w zawieszeniu dostawał tylko 6 tysi za leżenie brzuchem do góry. Co za nieludzkie represje- ironizował na Twitterze.
– Jeśli już na kogoś zbierać, [—-] złamane, to na rodzinę tego rolnika, którego warte 500 tys gospodarstwo sprzedał za 30 tys... Bezczelność bez granic!- podsumował dzienikarz.
Biedaczek Juszczyszyn, będzie w zawieszeniu dostawał tylko 6 tysi za leżenie brzuchem do góry. Co za nieludzkie represje...
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) February 9, 2020
Jeśli już na kogoś zbierać, [—-] złamane, to na rodzinę tego rolnika, którego warte 500 tys gospodarstwo sprzedał za 30 tys... Bezczelność bez granic! https://t.co/6rqk3eyjxi