Przejdź do treści

Posiedzenie Porozumienia. Jakie będą decyzje?

Źródło: Fot. PAP/Rafał Guz

W sobotę w południe rozpoczęło się posiedzenie zarządu Porozumienia, podczas którego politycy tego ugrupowania mają zdecydować o dalszej współpracy w ramach Zjednoczonej Prawicy. Jak zapewnia zastępca rzecznika Porozumienia Jan Strzeżek, „na stole są wszystkie scenariusze”.

Posiedzenie zarządu odbywa się w formie zdalnej; jest pokłosiem dymisji Anny Korneckiej, którą premier Mateusz Morawiecki w środę odwołał z funkcji podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii. Rzecznik rządu Piotr Müller uzasadniał wówczas, że powodem dymisji — jest zdecydowanie niezadowalające tempo prac nad kluczowymi projektami Polskiego Ładu w zakresie ułatwienia budowy domów 70m2 oraz zakupu mieszkań bez wkładu własnego.


Prezes Porozumienia Jarosław Gowin powiedział z kolei w środę, że decyzja o dymisji Korneckiej nie była z nim konsultowana i narusza ona umowę koalicyjną. Stwierdził również, że nie mam wątpliwości, iż jedynym powodem dymisji Korneckiej były wypowiedzi na temat systemu podatkowego w kontekście propozycji zawartych w Polskim Ładzie. Gowin poinformował wtedy również, że w sobotę na posiedzeniu zarządu Porozumienia zostanie rozstrzygnięte, czy ugrupowanie jest gotowe kontynuować współpracę w ramach Zjednoczonej Prawicy.

Czy Porozumienie Gowina pozostanie w rządzie?


Z kolei w czwartek w Radiu Białystok Gowin podkreślał, że z innymi koalicjantami ZP chce rozmawiać nie o stanowiskach czy personaliach, ale o programie. - Porozumienie chce pozostać częścią Zjednoczonej Prawicy, ale jeżeli zostaniemy z koalicji rządowej wypchnięci, to jako lider partii zobowiązałem się wobec członków i sympatyków Porozumienia, że zbuduję alternatywny scenariusz centroprawicowy- powiedział Gowin.


- Na pewno zależy nam na tym, żeby Zjednoczona Prawica kontynuowała swoją misję, to jest projekt, który dobrze służył Polsce przez sześć lat i mam nadzieję, że będzie dobrze służył przez kolejne dwa lata, ale w sprawie podatków oczekujemy głębokiego namysłu ze strony naszych koalicjantów — dodał Gowin.
Jan Strzeżek poinformował, że w posiedzeniu zarządu weźmie udział 50 osób. W piątek w rozmowie z dziennikarzami zastępca rzecznika Porozumienia podkreślał, że „zna przynajmniej kilku polityków” z zarządu partii, którzy „chcą opuścić koalicję”.

PAP

Wiadomości

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Najnowsze

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie