Poseł PO o głosowaniu ws. immunitetu Kamińskiego: Nie mógłbym zagłosować inaczej
– Nie mógłbym głosować inaczej i zagłosowałbym tak jeszcze raz – mówił o swojej decyzji w sprawie sejmowego głosowania nad uchyleniem immunitetu Mariuszowi Kamińskiemu Andrzej Smirnow. W opinii posła PO były szef CBA jest uczciwym człowiekiem.
– Znam Mariusza Kamińskiego i mogę ocenić, że jest on uczciwym człowiekiem, a atmosfera wokół tego głosowania jest co najmniej zaskakująca – wyjaśniał Smirnow. Jego zdaniem utajnienie posiedzenia Sejmu jest kompletnie nieuzasadnione. – Cały materiał powinien być odtajniony, bo odtajnienie tylko części służy manipulacjom – ocenił polityk partii rządzącej.
– Wystąpienie Kamińskiego oceniam pozytywnie, był starannie przygotowany. To, co powiedział jest w zupełności wystarczające, aby wyrobić sobie pogląd na tę sprawę. Jego przemówienie nie bez powodu przekonało kilku posłów nawet z SLD – mówił Smirnow na antenie Telewizji Republika.
Z kolei zdaniem Stanisława Piotrowicza z Prawa i Sprawiedliwości zarzuty wobec Kamińskiego są absurdalne.
– Do tego trzeba podejść nie poprzez rywalizację partyjną, a raczej odnosząc się do państwa polskiego. Zagrożenie korupcją jest bardzo niebezpieczne i należy mu przeciwdziałać – mówił Antoni Mężydło, kolejny poseł PO, który nie zagłosował za uchyleniem immunitetu Kamińskiemu.
Andrzej Smirnow odniósł się też do słów Andrzeja Halickiego, który zapowiedział, że będą konsekwencje dla posłów Platformy, którzy zagłosowali inaczej niż reszta partii ws. Kamińskiego. – Niedopuszczalne jest straszenie posłów. Wypowiedź Halickiego jest skandaliczna. Widać, że tu nie chodzi o Kamińskiego, ale o walkę polityczną. To są niegodne sposoby – ocenił poseł partii rządzącej.