Porwał dziecko, bo "potrzebował pieniędzy". 25-latek aresztowany
W Prokuraturze Okręgowej w Sieradzu 25-letni mężczyzna usłyszał zarzut porwania dziecka w celu uzyskania okupu. Chodzi o piątkowe uprowadzenie chłopca z Wielunia. Podejrzanego aresztowano - poinformowało w niedzielę Centralne Biuro Śledcze Policji (CBŚP).
Po kilku godzinach aresztowano porywacza chłopca z Wielunia, którego 25-latek uprowadził w piątek w południe z jednej wieluńskich ulic.
– Natychmiast działania z ziemi i z powietrza zaczęli policjanci z KWP w Łodzi, Opola i Wrocławia. Akcja była koordynowana przez funkcjonariuszy CBŚP. Tego samego dnia dziecko bezpieczne wróciło do domu, a podejrzany trafił do aresztu - napisali w komunikacie funkcjonariusze CBŚP.
– Około południa, na jednej z ulic w Wieluniu uprowadzone zostało dziecko. Krótko po tym do rodziców zadzwonił porywacz z żądaniem okupu. Błyskawicznie uruchomiono funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, Opolu i Zarządu w Łodzi Centralnego Biura Śledczego Policji oraz grupy z tzw. „łowców cieni” CBŚP - poinformowało Centralne Biuro Śledcze Policji.
Dziecko jest już bezpieczne
O tym, że dziecko jest bezpieczne poinformowała już w piątek wieczorem sieradzka prokuratura.
W tym czasie trwała szeroko zakrojona akcja policyjna. Zorganizowano posterunki blokadowo-pościgowe w trzech województwach. Policjanci z Łodzi, Opola, Wrocławia i CBŚP podjęli natychmiastowe działania - podano w komunikacie.
– Policjanci CBŚP zatrzymali w powiecie kluczborskim 25-letniego mężczyznę. Nie miał on najmniejszych szans na ucieczkę, ponieważ drogę miał zablokowaną przez policjantów ruchu drogowego z Kluczborka. Funkcjonariusze znaleźli przy nim narkotyki, kominiarkę, nóż i atrapę broni - przekazały służby prasowe CBŚP.
Prokuratura: Porwał dziecko dla okupu, bo chciał szybko zdobyć pieniądze
Z wstępnych ustaleń policjantów i Prokuratury Okręgowej w Sieradzu wynika, że podejrzany chciał szybko zdobyć pieniądze, porywając dziecko dla okupu.
– W tym celu wytypował idącego ulicą chłopca, wciągnął go do samochodu, a następnie zażądał od jego rodziców pieniędzy. Zanim podjął okup, uwolnił dziecko i tu do akcji wkroczyli policjanci - poinformowali funkcjonariusze CBŚP.
W akcję włączono także śmigłowce policyjne, których załogi przeszukiwały teren z powietrza.
Policja po zatrzymaniu podejrzanego przez całą noc i kolejny dzień wyjaśniała okoliczności porwania.
Wobec podejrzanego zastosowano 3-miesięczny areszt
W Prokuraturze Okręgowej w Sieradzu 25-latek usłyszał zarzut porwania dziecka w celu uzyskania okupu, a następnie i został aresztowany na 3 miesiące.
Za bezprawne pozbawienie wolności mężczyźnie grozi do 15 lat więzienia. Śledztwo prowadzą policjanci z Zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji w Łodzi pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.