W październiku w stosunku do sierpnia br. w postrzeganiu sytuacji gospodarczej w Polsce przeważają obawy nad nadziejami na poprawę (51 proc. wobec 21 proc.) wynika badania CBOS.
Badanie CBOS (Centrum Badania Opinii Społecznej) zrealizowane od 21 do 24 października 2024 r. pokazało, że w stosunku do sierpnia br. w postrzeganiu sytuacji gospodarczej w Polsce zdecydowanie przeważają obawy nad nadziejami na poprawę (51 proc. wobec 21 proc.). "Dość wyraźnie zmniejszył się optymizm ankietowanych w myśleniu o gospodarce (spadek z 30 proc. do 21 proc.), a wzrosły obawy o jej kondycję (o 3 punkty, do 51 proc.). "Stosunkowo najmniej zmieniło się myślenie o ogólnych perspektywach na przyszłość – generalnie są one trochę bardziej optymistyczne niż dwa miesiące temu" - ocenił CBOS.
"Jednocześnie w stosunku do sierpnia nieznacznie wzrósł udział badanych liczących na wzrost dochodów swojego gospodarstwa domowego (z 31 proc. do 33 proc.), a zmniejszył się obawiających się ich spadku (z 25 proc. do 20 proc.). Ponadto dość wyraźnie przybyło niezakładających zmian w tym obszarze (z 37 proc. do 43 proc.)" - poinformował.
Zaznaczył, że w stosunku do pomiaru z sierpnia zarejestrował spadek obaw w prognozach dotyczących sytuacji finansowej gospodarstw domowych respondentów (z 34 proc. do 28 proc.), przy jednoczesnym "nieznacznym spadku" nadziei na poprawę (o 2 punkty, do 33 proc.).
"W postrzeganiu własnych perspektyw na przyszłość, a także sytuacji finansowej swojego gospodarstwa domowego w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy nadzieje na poprawę wyrażane są "trochę częściej" niż obawy przed pogorszeniem (odsetki odpowiednio: 38 proc. wobec 34 proc. oraz 33 proc. wobec 28 proc.)" - podkreślił CBOS.
Zwrócił uwagę, że respondenci, charakteryzując nastroje panujące w ich najbliższym otoczeniu, w analizowanych wymiarach dostrzegają więcej obaw niż nadziei. Relatywnie największa przewaga występuje w odniesieniu do sytuacji gospodarczej (48 proc. wobec 15 proc.), a najmniejsza – w odniesieniu do ogólnych perspektyw na przyszłość (37 proc. wobec 29 proc.). W porównaniu z sierpniem ankietowani dostrzegają u osób w swoim najbliższym otoczeniu więcej optymizmu, a mniej obaw w wymiarze ogólnych perspektyw na przyszłość, natomiast w postrzeganiu sytuacji gospodarczej Polski – odwrotnie, tj. więcej obaw, a mniej nadziei.
Na podstawie odpowiedzi na pytania dotyczące sytuacji ankietowanych, tj. zachowań konsumenckich, stanu ich finansów oraz przewidywań odnoszących się do poziomu dochodów, inflacji w ciągu najbliższego roku, a także prognoz sytuacji finansowej gospodarstw domowych oraz kondycji polskiej gospodarki, skonstruowano wskaźnik nastrojów konsumenckich (WNK). "Średnia wartość wskaźnika WNK dla ogółu badanych wynosi obecnie 3,6 i jest nieco niższa niż w sierpniu" - podał CBOS.
Dodał, że stosunkowo dużym optymizmem konsumenckim charakteryzują się badani o wyższych dochodach osobistych (wśród osób o dochodach wynoszących co najmniej 7000 zł netto wartość wskaźnika wynosi 4,8 wobec 2,9 wśród osób o dochodach do 1999 zł i 2,7 wśród osób o dochodach od 2000 zł do 2999 zł) oraz zadowolone z warunków materialnych swoich gospodarstw domowych (4,3 wobec 1,9 wśród oceniających je źle).
Relatywnie wysokie wartości wskaźnik nastrojów konsumenckich osiąga wśród młodszych (4,2 wśród badanych w wieku 18–24 lata i 4,6 w wieku 25–34 lata wobec 3,1 wśród osób w wieku 55+), mieszkańców największych miast (4,1 wobec 3,4 wśród mieszkańców wsi) oraz najlepiej wykształconych (4,3 wśród absolwentów wyższych uczelni wobec 3,1 wśród osób z wykształceniem podstawowym).
Według badania CBOS w drugiej połowie października tak jak w sierpniu br. niespełna połowa respondentów zadeklarowała, że w ich gospodarstwach domowych w ciągu ostatniego miesiąca udało się zaoszczędzić "trochę" pieniędzy (45 proc.). Również podobnie jak dwa miesiące temu dwie piąte badanych (41 proc., spadek o 2 punkty procentowe) stwierdziło, że w ich rodzinach w ciągu ostatniego miesiąca trzeba było ograniczać wydatki na zaspokojenie bieżących potrzeb. Natomiast rzadziej niż poprzednio pożyczano pieniądze na ich zaspokojenie (spadek z 17 proc. do 12 proc.).
Jak wskazali autorzy badania w ostatnich tygodniach "trochę rzadziej" niż w sierpniu dokonywano większych planowanych wcześniej zakupów, inwestycji (31 proc., spadek o 4 punkty), a także "nieznacznie rzadziej" planuje się takie zakupy w perspektywie najbliższego miesiąca (spadek z 22 proc. do 20 proc.). Z kolei odsetek badanych, którzy dokonali większych, nieplanowanych zakupów w ciągu ostatniego miesiąca, utrzymuje się na "dosyć stabilnym" poziomie (18 proc.).
Z analizy CBOS wynika też, że wśród badanych umocniło się przekonanie, że ceny będą rosły w zbliżonym tempie co obecnie (wzrost z 42 proc. do 46 proc.), natomiast odsetek badanych obawiających się szybszego tempa wzrostu cen utrzymuje się na bardzo zbliżonym poziomie co pod koniec sierpnia (33 proc. obecnie wobec 34 proc. poprzednio). Nie ubyło "znacząco" liczących na wyhamowanie inflacji – 12 proc. (wobec 13 proc. ostatnio) uważa, że ceny będą rosły wolniej, a 2 proc. (wobec 3 proc. w sierpniu) – że nie będą rosły.
Badanie "Aktualności" (11) zostało zrealizowane metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI) w okresie od 21 do 24 października 2024 roku na próbie dorosłych mieszkańców Polski (N=1000).
Źródło: PAP
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.