Ponad 900 razy interweniowali w sobotę małopolscy strażacy po nawałnicach w regionie. Najwięcej szkód burze wyrządziły w Tarnowie oraz pow. brzeskim i bocheńskim – poinformował PAP st. kpt. Bogusław Szydło z zespołu prasowego małopolskiej straży pożarnej. Cześć mieszkańców została pozbawiona prądu.
"Działania straży pożarnej głównie polegają na usuwaniu powalonych drzew, połamanych gałęzi, udrażnianiu przepustów, zabezpieczaniu zerwanych linii energetycznych i teletechnicznych. Strażacy pomagają także mieszkańcom w zabezpieczaniu uszkodzonych dachów" – poinformował st. kpt. Szydło.
Burzowy front gwałtownie przeszedł po południu na wschód od Krakowa. Do godz. 16. strażacy interweniowali w całym województwie ponad 900 razy. Najwięcej interwencji - 234 odnotowano w Tarnowie, ponad 200 w pow. brzeskim i 100 w pow. bocheńskim. W Nowym Sączu strażacy wyjeżdżali 80 razy.
Wskutek nawałnic część mieszkańców została pozbawiona prądu, nie ma natomiast informacji o osobach rannych.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.