Francuski dziennik "Le Mond" dotarł do nowych propozycji Komisji Europejskiej, która chce rozdystrybuować 120 tys. uchodźców po krajach Unii Europejskiej. Z kolei "Financial Times" donosi, że Bruksela rozważa kary finansowe dla tych państw, które nie zgodzą się na przyjęcie narzuconej im z góry liczby obcokrajowców.
Według informacji "Le Mond", największą liczbę uchodźców mają przyjąć Niemcy (31 tys. 443), Francja (24 tys. 31), Hiszpania (14 tys. 931) i Polska (9 tys. 287). Nowy plan Komisji Europejskiej, który ma zostać przedstawiony w środę zakłada rozlokowanie w sumie 120 tys. obcokrajowców.
W lipcu, kraje UE zgodziły się na przyjęcie 40 tys. imigrantów, dlatego jeśli propozycja Brukseli zostanie zrealizowana, to Polska przyjmie w sumie ok. 11,5 tys. obcokrajowców z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Wcześniej Ewa Kopacz informowała, że do naszego kraju przybędzie 2 tys. 200 imigrantów.
Z kolei "Financial Times" donosi, że Komisja Europejska rozważa wprowadzenie kar dla tych krajów UE, które odmówią przyjęcia do siebie narzuconej im z góry liczby uchodźców. Według brytyjskiego dziennika, państwa te musiałyby przekazywać pieniądze na specjalny fundusz pomocy uchodźcom.
New refugee quotas Germany 31443 France 24031 Poland 9287 Slovakia 1502 Lithuania 780 Latvia 526 Estonia 373 pic.twitter.com/u203ifXLqa
— Exen (@Exen) September 7, 2015
Z oficjalnego raportu ONZ wynika, że większość imigrantów, którzy w ostatnich tygodniach wywołali kryzys w Europie to mężczyźni. Na stronach Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców pojawiła się analiza dotycząca uchodźców, którzy z państw arabskich próbują dostać się do krajów zachodniej Europy.
Z raportu wynika, że aż 75 proc. ludzi, którzy forsują granice państw europejskich to mężczyźni. Wśród imigrantów tylko 12 proc. to kobiety, a 13 proc. stanowią dzieci.
CZYTAJ TAKŻE:
Gowin: Nie powinnyśmy przyjmować muzułmanów
Maciążek: Polskie służby nie poradzą sobie z falą uchodźców