Jak ustalił "Nasz Dziennik", Polscy żołnierze znajdą się w przyszłym roku w składzie sił NATO, które będą stacjonować na Łotwie. Decyzja ma być oficjalnie ogłoszona podczas dwudniowego szczytu Sojuszu, który w piątek rozpocznie się w Warszawie.
Nie wiadomo jeszcze, ilu dokładnie polskich żołnierzy i z jakich jednostek zostanie wysłanych do obrony wschodniej granicy NATO na terenie państw nadbałtyckich. Jak pisze "Nasz Dziennik", szczegóły będą ustalać przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej oraz dowódcy polskiej armii.
Na Łotwie zostanie rozlokowana jedna z wielonarodowych grup batalionowych Sojuszu Północnoatlantyckiego. Decyzja ma zostać oficjalnie ogłoszona podczas rozpoczynającego się jutro w Warszawie szczytu NATO. Udział polskich żołnierzy w kontyngencie wojsk Sojuszu będzie tematem piątkowego spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Łotwy Raimondsem Vējonisem. Według "Naszego Dziennika", grupą batalionową NATO na Łotwie mają dowodzić Kanadyjczycy, lecz znaczna część personelu ma składać się z żołnierzy Wojska Polskiego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Andrzej Duda spotka się w Belwederze z sekretarzem generalnym NATO