Policjanci oddali hołd poległemu koledze. Zginął na misji w Bośni i Hercegowinie
Policjanci z żarskiej komendy wraz z uczestnikami ,,Motocyklowego Rajdu Weteranów " zapalili znicze na grobie podkomisarza Andrzeja Bulera - policjanta, który zginął na misji w Bośni i Hercegowinie.
W poniedziałek (17 maja) policjanci z żarskiej komendy odwiedzili grób podkomisarza Andrzeja Bulera, na którym zapalili znicze.
Podkomisarz Andrzej Buler służbę pełnił miedzy innymi w żarskiej komendzie. Od 1992 roku był trzykrotnie delegowany do grupy policyjnej polskiego kontyngentu sił pokojowych Organizacji Narodów Zjednoczonych w byłej Jugosławii. Oddany służbie, wykazywał się odwagą godną podziwu i opanowaniem w dramatycznych sytuacjach. Uczestniczył w negocjacjach pomiędzy walczącymi stronami. Narażając życie, pod ogniem snajperów, ułatwił wymianę jeńców wojennych, uchodźców i osób wysiedlonych. Zorganizował ewakuację 110 studentów zagranicznych z Sarajewa w najbardziej trudnych i niebezpiecznych warunkach. W dniu 17.09.1997 roku, wykonując obowiązki służbowe na terenie Bośni-Hercegowiny, poniósł śmierć w katastrofie helikoptera ONZ.
Za poświęcenie, ofiarność i odwagę odznaczony był dwukrotnie brązowym medalem ONZ za służbę w oddziale ochrony ONZ (unprofor) oraz wyróżnieniem dowódcy i listem pochwalnym komisarza wojskowego. Ponadto był odznaczony medalem "za zasługi dla obronności kraju" i "złotym krzyżem zasługi".