Przejdź do treści

Połączenie Porozumienia z Partią Republikańską. Bielan: Jutro konwencja rozpoczynająca ten proces

Źródło: Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Europoseł Adam Bielan powiedział, że jest opinia konstytucjonalisty, z której jednoznacznie wynika, że Jarosław Gowin nie jest prezesem Porozumienia. Bielan dodał, że w sobotę zostały podjęte decyzje o jego zawieszeniu w prawach członka partii. W niedzielę ma odbyć się konwencja rozpoczynająca proces połączenia Porozumienia z Partią Republikańską

- Dysponujemy opinię prawną, na którą czekaliśmy dwa miesiące, konstytucjonalisty prof. Ryszarda Piotrowskiego, z której jednoznacznie wynika, że mamy rację. Jarosław Gowin nie jest prezesem Porozumienia, że jego kadencja się zakończyła i że przyjęcie innego założenia powinno skutkować delegalizacją Porozumienia przed Trybunałem Konstytucyjnym - powiedział Bielan.

Dodał, że w związku z tym sobotnim prezydium partii podjęto uchwałę o zawieszeniu Gowina w czynnościach członka Porozumienia na okres 3 miesięcy, w związku z uporczywym naruszaniem statutu ugrupowania. Dodał, że w sobotę zebrał się zarząd partii, który przyjął wniosek o połączenie Porozumienia z Partią Republikańską.

Bielan poinformował jednocześnie, że w niedzielę w Warszawie o godz. 13.30 rozpocznie się konwencja, na której będzie ogłoszony proces połączenia partii Porozumienie z Partią Republikańską.

Rozprawa w sądzie apelacyjnym 

Bielan wyraził nadzieję, że Jarosław Gowin uzna argumenty prawne i wycofa się ze swoich działań.

- To jest takie rozwiązanie, które sprawi, że dalej będziemy w sporze sądowym, zapewne przez wiele miesięcy. Natomiast po uzyskaniu opinii prof. Piotrowskiego jesteśmy absolutnie przekonaniu, że wygramy w sądzie apelacyjnym - przekonywał.

- Spór o Porozumienie będzie się dalej toczył, ale my w sensie medialnym i prawnym przechodzimy na nowy szyld - dodał.

W tym kontekście zwrócił uwagę, na zapowiadaną ustawę dotyczącą podziału subwencji przypadającej na ugrupowania tworzące koalicje, ale nie będące w sensie formalnym koalicjami.

- My tę subwencję będziemy mogli podjąć w przeciwieństwie do Porozumienia Jarosława Gowina, gdyż ma ono odrzucone sprawozdanie finansowe za 2018 r. - powiedział.

Interpretacja przepisów statutu Porozumienia

W opinii prof. Piotrowskiego, na którą powołuje się Bielan czytamy m.in., że interpretacja przepisów statutu Porozumienia prowadząca do uznania, że członkowie partii Porozumienie Jarosława Gowina wybierają władze partii, a w szczególności prezesa, nie na kadencję określoną w statucie, ale na kadencję określoną przez prezesa, nie jest dopuszczalna, gdyż przepisy tak rozumiane w istocie naruszają zasadę rzetelności i sprawności działania instytucji publicznych, wyrażoną w preambule Konstytucji RP, a przez to naruszają zasady państwa prawnego w zakresie prawa obywateli do korzystania z wolności tworzenia i działania partii politycznych i wolności zrzeszania się.

- Zgodność przepisów statutu z Konstytucją i ustawą znajduje oparcie w postanowieniu par. 29 ust. 2 statutu, na podstawie którego zakończenie kadencji urzędującego prezesa nie może być rozumiane jako okoliczność pozbawiona znaczenia prawnego, ale jest przesłanką wykonywania uprawnień prezesa przez Przewodniczącego Konwencji Krajowej. Brak tego przepisu w statucie albo odmowa jego stosowania sprowadziłyby immanentne ryzyko niezgodności statutu, względnie działalności partii, z art. 11 ust. 1 Konstytucji RP - dodano w opinii.

W Porozumieniu doszło do sporu dotyczącego kierownictwa ugrupowania. Bielan uważa, że zarząd partii, rozszerzony w październiku 2020 r. na wniosek lidera partii Jarosława Gowina został uzupełniony niezgodnie ze statutem, a trzyletnia kadencja Gowina upłynęła w kwietniu 2018 r. Bielan uważa też, że od 4 lutego w wyniku decyzji sądu koleżeńskiego, jako przewodniczący Konwencji Krajowej Porozumienia, przejął obowiązki prezesa partii.

Zwolennicy Gowina przekonują, że 5 lutego decyzją krajowego sądu koleżeńskiego Bielan oraz poseł Kamil Bortniczuk zostali wykluczeni z Porozumienia, a powodem było wielokrotne łamanie statutu partii. Pod koniec lutego zarząd Porozumienia jednogłośnie wybrał Iwonę Michałek na przewodnicząca Konwencji Krajowej partii.

W połowie lutego Bielan poinformował o skierowaniu do SO w Warszawie wniosku informującego o uchwale sądu koleżeńskiego ws. wygaszenia kadencji prezesa Porozumienia Jarosława Gowina i powierzeniu jego obowiązków przewodniczącemu Konwencji Krajowej jako osobie uprawnionej do reprezentowania partii na zewnątrz. SO w Warszawie w połowie marca zarządził zwrot tego wniosku uznając, że wniosek został złożony przez osobę nieumocowaną do działania w imieniu partii. Bielan złożył pod koniec kwietnia zażalenie od decyzji SO do Sądu Apelacyjnego.

pap

Wiadomości

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Zobacz ile Polacy zapłacą za całe święta?

Najnowsze

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić