W studio wyborczym Telewizji Republiki Dorota Kania i Ryszard Gromadzki rozmawiali z Markiem Królem, publicystą oraz Tadeuszem Płużańskim, publicystą m.in. o tym, czy prasa zachodnia, wypowiedzi celebrytów miały jakieś przełożenie na wynik wyborczy. Okazuje się, że ...
Okazuje się, że jak powiedział Marek Król "wpływ zagranicy na mobilizację opozycji nie udał się. Polacy przestali przejmować się tym, co piszą o rządzie i Polsce media zagraniczne, liberalno-lewicowe". I co ciekawe, w ogóle nie interesują się opinią celebrytów, których o pomoc prosiła opozycja totalna.
To koniec mentalności postkolonialnej - powiedział Król, dodając, że Polacy nie przejmują się już tak opinią z zewnątrz na temat swojego kraju, czy swojego rządu.
Tadeusz Płużański dodał, ze są również pozytywne głosy z niektórych środowisk mediów zagranicznych, które wreszcie mówią ludzkim głosem, a nie tak jak chciałby opozycja totalna.
Jedno jest pewne, około 8 milionów Polaków oddało głos na PiS. To świadczy o tym, że widzą w formacji Jarosława Kaczyńskiego partię, która słucha ich głosu i rządzi sprawiedliwie.