Przejdź do treści

Poczuł się na drodze, jak w... grze komputerowej!

Źródło: gov.pl

30-letni kierowca audi nie zatrzymał się na wezwanie policji i zaczął uciekać ulicami Stalowej Woli. Został zatrzymany po pościgu. Jak tłumaczył, chciał się poczuć, jak w grze komputerowej. Był trzeźwy. Za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Sierż. sztab. Patrycja Gózd ze stalowowolskiej policji poinformowała, że do pościgu za uciekającym kierowcą doszło wieczorem. Około godz. 20.30 policjanci stalowowolskiej drogówki otrzymali informację o audi A4 jadącym pod prąd ul. KEN w Stalowej Woli. Podjęli próbę zatrzymania samochodu na skrzyżowaniu ulic Handlowej z ulicą KEN, ale kierowca przyśpieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg. „Pomimo podawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierujący audi uciekał ulicami miasta. Funkcjonariusze o zdarzeniu powiadomili dyżurnego komendy, który wydał stosowne dyspozycje innym patrolom, które przyłączyły się do pościgu. Podczas ucieczki ulicami Stalowej Woli, kierowca audi popełnił szereg wykroczeń, m.in. uszkodził dwa radiowozy” – relacjonowała sierż. sztab. Gózd.

Uciekinier został zatrzymany przez policjantów na skrzyżowaniu ul. Energetyków z ul. Wąską w Stalowej Woli. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. „Nieodpowiedzialny kierowca trafił do policyjnego aresztu, usłyszy zarzuty, a o jego losie będzie decydował sąd. 30-latek tłumaczył policjantom, że uciekał, bo chciał sprawdzić, czy poczuje się tak samo, jak grając w gry komputerowe” – wyjaśniła policjantka. Dodała, że mężczyzna był trzeźwy i posiada uprawnienia do kierowania. Została mu pobrana krew do badań na zawartość innych substancji zabronionych.

Policja przypomina, że kierowca, który świadomie zmusi policjantów do pościgu i uciekając nie zatrzyma się, mimo stosowania sygnałów dźwiękowych i świetlnych, popełnia przestępstwo zagrożone karą do pięciu lat więzienia. W takim przypadku sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 15 lat.

 

PAP

Wiadomości

Amerykanie zbanowali transpłciowych sportowców. Nie wjadą do USA

Trump uderzy w rynek naftowy. Cofnie koncesje Bidena

W tłusty czwartek lepiej kupić pączki w piekarni czy w markecie?

Stan zdrowia papieża Franciszka. Sepsa jest głównym zagrożeniem

Zdradziła dziennikarzom jak wyglądało spotkanie u Donalda Trumpa

Była pływaczka ostrzega stany USA. Trans w sporcie zaboli

Amerykanie idą na wojnę z Rosją. Po której stronie staną Indie

Policja rozbiła siatkę zniewalającą dzieci. Także je gwałcili

Wystartowała prywatna misja księżycowa. Czego będą szukać?

Rosja przegrała tytan. Porozumienie powiąże dwie gospodarki

Nigeria chce kary śmierci za handel podrobionymi lekami

Natsu wygrywa "Królową Przetrwania"! Kaczorowska rozczarowana TVN

Ławrow twierdzi, że to uniemożliwia zakończenie wojny na Ukrainie

IAEA alarmuje: Iran znacząco powiększył zapasy wzbogaconego uranu

Unijny sposób na wybory: unieważnić 1. turę, a potem aresztować niewygodnego kandydata

Najnowsze

Amerykanie zbanowali transpłciowych sportowców. Nie wjadą do USA

Zdradziła dziennikarzom jak wyglądało spotkanie u Donalda Trumpa

Była pływaczka ostrzega stany USA. Trans w sporcie zaboli

Amerykanie idą na wojnę z Rosją. Po której stronie staną Indie

Policja rozbiła siatkę zniewalającą dzieci. Także je gwałcili

Trump uderzy w rynek naftowy. Cofnie koncesje Bidena

W tłusty czwartek lepiej kupić pączki w piekarni czy w markecie?

Stan zdrowia papieża Franciszka. Sepsa jest głównym zagrożeniem