Pobili i okradli 78-latka, bo... zwrócił im uwagę. Podejrzani już w areszcie
Nawet do 12 lat pozbawienia wolności może grozić dwóm mężczyznom zatrzymanym przez policjantów, w związku z rozbojem. Sprawcy napadli w centrum miasta na starszego mieszkańca Wrocławia. Przestępcy zaatakowali 78-latka, który zwrócił im uwagę, aby nie pili alkoholu pod jego blokiem. Napastnicy ukradli również jego plecak, w którym znajdowała się znaczna ilość gotówki oraz rzeczy osobiste. Podejrzani zostali już tymczasowo aresztowani.
Funkcjonariusze z komendy miejskiej patrolując wieczorem centrum Wrocławia otrzymali pilne zgłoszenie, żeby pojechać na jedną z ulic Starego Miasta. Kiedy policjanci przybyli na miejsce okazało się, że oczekuje na nich 78-latek, który został pobity przez dwóch nieznanych mu mężczyzn. Starszy pan opowiedział funkcjonariuszom, że zwrócił im uwagę, aby nie pili alkoholu w podwórku pomiędzy blokami. Wtedy mężczyźni zaczęli obrzucać starszego wrocławianina inwektywami. Jednak nie skończyli na agresji słownej.
W pewnej chwili jeden z mężczyzn mocno popchnął 78-latka, który upadł na ziemię, jednocześnie wypuszczając trzymany w ręce plecak. Wtedy agresorzy chwycili upuszczony przedmiot i uciekli. W plecaku były rzeczy osobiste starszego mężczyzny, 3000 złotych oraz dokumenty.
Wywiadowcy dzięki podanym przez poszkodowanego rysopisom już po kilku minutach odnaleźli sprawców tego przestępstwa. 30 i 33-latek zostali zatrzymani na jednej z głównych ulic miasta. Policjanci znaleźli przy nich zarówno plecak, jak pozostałe rzeczy utracone przez starszego pana. Poszkodowany mężczyzna potwierdził, że to właśnie oni zaatakowali go. Okazało się, że przestępcy zdążyli już wydać część skradzionych pieniędzy kupując alkohol w pobliskim sklepie.
Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do komisariatu. Do poszkodowanego 78-latka musiała zostać wezwana karetka pogotowia, ponieważ mężczyzna poczuł się źle, prawdopodobnie z powodu stresu spowodowanego całym wydarzeniem.
Za popełnione przestępstwo grozi im kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował już wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.