Po ataku nożownika w szkole w Kadzidle, czwartkowe lekcje w szkole zostaną odwołane, a psycholodzy pomogą uczniom i nauczycielom
Po ataku nożownika w szkole w Kadzidle, lekcje w czwartek zostały odwołane. Dopiero w piątek uczniowie spotkają się z psychologami. Napastnik został zatrzymany. Uczniowie, których pociął nożem trafili do szpitala.
Zespół Szkół Powiatowych w Kadzidle znajduje się na obrzeżach miejscowości. Budynki ulokowane są przy niewielkiej ulicy. Naprzeciwko stoi kilka domów jednorodzinnych. W większości z nich nie widać zapalonych świateł. Jakby wszystkie były opuszczone.
Około godz. 18 w środę większość policjantów opuściła budynek zespołu szkół. Na zewnątrz pozostał tylko patrol.
PAP udało się porozmawiać z rodzicem dwóch nastolatek, które uczęszczają do tej szkoły. "Znam ojca tego chłopaka" – przyznał w rozmowie. "Od swoich dzieci słyszałem, że wcześniej były już problemy w szkole" - dodał.
Podkreślił, że z relacji przekazanej przez dzieci, zajście mieli nagrywać telefonami niektórzy uczniowie szkoły. "Do czego to podobne, żeby dzieciaki nagrywały, zamiast wzywać pomoc" – ocenił mężczyzna.
Nożownik był znany również na stacji benzynowej, która znajduje się nieopodal szkoły. "Często tu bywał, znałam go z widzenia" – powiedziała PAP jedna z pracownic. "Mówią, że to, co zrobił, to było przez zazdrość" - dodała. W mediach pojawiały się też informacje, że w tej szkole już wcześniej dochodziło do podobnych sytuacji.
Tej wersji zaprzeczają urzędnicy z powiatu ostrołęckiego. "To wydarzenie, chociaż niezwykle przykre i tragiczne, jest incydentem. Pojawiające się w mediach informacje, jakoby takie sytuacje zdarzały się w szkole już wcześniej, są nieprawdziwe i zwyczajnie krzywdzące. Zespół Szkół Powiatowych w Kadzidle to szkoła, do której Powiat Ostrołęcki, jako organ prowadzący nie ma żadnych zastrzeżeń. To szkoła z dobrą kadrą, ambitnymi uczniami, przyjazną atmosferą" - napisali w oświadczeniu opublikowanym w środę wieczorem.
Pomoc lokalnej społeczności zorganizowali natychmiast po zdarzeniu urzędnicy. Wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński podczas sztabu kryzysowego zlecił objęcie pomocą psychologiczną uczniów, rodziców oraz nauczycieli.
"Wraz ze starostą, wójtem, dyrekcją szkoły, służbami i psychologami odbyliśmy sztab kryzysowy. W tym momencie najistotniejsze dla nas jest dostarczenie opieki psychologicznej dla uczniów, rodziców i wszystkich osób, które tego wsparcia potrzebują. Deklarujemy, że nikt nie zostanie bez pomocy" - poinformował w czwartek wieczorem wojewoda Tobiasz Bocheński.
W czwartek w szkole nie będą odbywały się zajęcia lekcyjne. Nauczyciele będą mieli spotkanie z psychologami, którzy pozwolą im przepracować traumę po tym zdarzeniu, jak i przygotują ich na spotkanie z uczniami.
Zajęcia w szkole odbędą się dopiero w piątek. Uczniowie są już otoczeni opieką psychologów i swoich najbliższych, dlatego bardzo prosimy o uszanowanie prywatności wszystkich osób w szczególności rodziców ofiar i sprawcy - powiedział wojewoda.
Do ataku nożownika w Zespole Szkół Powiatowych w Kadzidle doszło około godz. 12 w środę. Jak opowiadali świadkowie zamaskowany 18-latek wtargnął na lekcję z pedagogiem i zaatakował koleżankę i kolegę. Nastolatka została ranna w brzuch, a chłopak w szyję. Już poza szkołą, nastolatek zranił trzecią osobę i uciekł. Po napaści ogłoszono alarm dla policjantów z Ostrołęki, zarządzono poszukiwania z użyciem psa tropiącego. 18-latek został złapany. Trafił do prokuratury na przesłuchanie.