Przejdź do treści

Płużański: Polska nie została zdekomunizowana. OTO DLACZEGO!

Źródło: Fot. Telewizja Republika

— Mamy wielu żołnierzy, bohaterów, niepodległościowców, którzy zasłużyli na pomnik. Zobaczmy co się dzieje w Warszawie — wciąż tam stoi Berling. W wielu miastach jest problem z usunięciem takich pomników, bo samorządy są, jak widać, cały czas postkomunistyczne, związane z SLD, z PSL-em — powiedział prezes Fundacji "Łączka", który był gościem red. Doroty Kani w programie "Koniec Systemu" w Telewizji Republika.

Wojna się nie skończyła. Polacy dalej walczyli o wolność i niepodległość. To było tylko formalne zakończenie działań wojennych z III Rzeszą Niemiecką. To było wymuszone przez Stalina. Wiemy, że pierwsza kapitulacja była 7 maja, doprecyzowana 8 maja. Dodatkowo zrodził się pewien problem czasowy... — zaczął Płużański.

— W Berlinie była godzina 23:00 8 maja, a w Moskwie już było po północy 9 maja. Dlatego przez cały okres PRL, musieliśmy jako kolonia sowiecka obchodzić ten wątpliwy dzień „wyzwolenia”. Wyzwolenie nie nastąpiło, to nam narzucił Józef Stalin — dodał.

— Rozpoczęcie okupacji sowieckiej możemy datować już na 17 września 1939 r. Połowa Polski została nam po prostu zabrana, pod pretekstem wyzwalania ukraińskich i białoruskich chłopów spod "ręki złego polskiego pana, ciemiężyciela". Potem mamy starcie dwóch naszych okupantów i Ci Sowieci potem przekraczają jedną granicę Rzeczpospolitej. To jest równocześnie początek okupacji sowieckiej, która będzie trwała przynajmniej do 1989 r. — mówił gość red. Kani.

Historia ojca Tadeusza Płużańskiego, bohatera narodowego

— Żadnego wyzwolenia nie było. Nastąpiła nowa, krwawa, sowiecka okupacja. Okupiona krwią wielu tysięcy Polaków. Część walczyła z bronią w ręku i to są nasi żołnierze wyklęci. Oni właśnie kontynuowali walkę, często prowadząc ją już od 1939 r. Jak mój ojciec Tadeusz Płużański, który walczył z Niemcami — zaznaczył prezes Fundacji.

— Rotmistrz Pilecki wraz z moim tatą poznali się, potem trafili do ciężkich niemieckich więzień. Pilecki poszedł na ochotnika do Auschwitz, a ojciec z łapanki trafił na 4 lata do Stutthofu — niemieckiego obozu koncentracyjnego. Ich drogi spotkały się potem, już za okupacji sowieckiej. Tata później trafił do grupy Rotmistrza Pileckiego. Tadeuszowi Płużańskiemu zmieniono potem karę śmierci na dożywocie — dodał.

— Wydaje mi się, że nie ma ulicy im. Tadeusza Płużańskiego. Wiem, że były takie przymiarki w Miechowie, gdyż mój tata właśnie tam się urodził.

Czy Polska jest suwerennym państwem, które odrzuciło całą komunistyczną spuściznę? 

— To jest kolejny etap zafałszowywania historii. Mam wrażenie, że my żyjemy wciąż w PRL-u. Ta wojna, która się skończyła w maju 1945 r. trwała w Polsce jeszcze bardzo długo — chociażby walki żołnierzy wyklętych. Potem mamy przecież wielki ruch społeczny „Solidarność”. Ta walka się nie skończyła do dziś — nadmienił Płużański.

Trwa walka o pamięć. Elementem walki o pamięć jest walka o zmianę ulic komunistycznych na polskich bohaterów narodowych. Życzyłbym sobie, żeby tato po śmierci taką ulicę uzyskał — dodał.

— Mamy wielu żołnierzy, bohaterów, niepodległościowców, którzy zasłużyli na takie miejsce. Zobaczmy co się dzieje w Warszawie — wciąż Berling stoi. W wielu miastach jest problem z usunięciem takich pomników, bo samorządy są jak widać cały czas postkomunistyczne, związane z SLD, z PSL-em — podkreślił Płużański.

— To są rzeczy skandaliczne. Polska nie została zdekomunizowana — zakończył gość red. Kani.

Telewizja Republika

Wiadomości

Wystartowała prywatna misja księżycowa. Czego będą szukać?

Rosja przegrała tytan. Porozumienie powiąże dwie gospodarki

Nigeria chce kary śmierci za handel podrobionymi lekami

Natsu wygrywa "Królową Przetrwania"! Kaczorowska rozczarowana TVN

Ławrow twierdzi, że to uniemożliwia zakończenie wojny na Ukrainie

IAEA alarmuje: Iran znacząco powiększył zapasy wzbogaconego uranu

Unijny sposób na wybory: unieważnić 1. turę, a potem aresztować niewygodnego kandydata

Jak zrozumieć Ewangelię? Odpowiedź daje książka pt. „Z Jezusem przez życie”

Andrzej Śliwka: Scenariusz wulgarnej akcji ośmiu gwiazdek został napisany cyrylicą

Nastąpiła lekka poprawa stanu zdrowia papieża

Niemcy szantażują sąsiadów. "Przyjmiecie nielegalnych imigrantów, albo nie ma kasy z UE"

Papież Franciszek zwołał kardynałów

Małecki: PSL świadomie wybrał opcję Donalda Tuska

W Rumunii aresztowano kandydata na prezydenta. Czy w Polsce będzie podobnie?

Prezes TK: domagam się, aby postępowanie ws. zamachu stanu prowadził legalny prokurator

Najnowsze

Wystartowała prywatna misja księżycowa. Czego będą szukać?

Ławrow twierdzi, że to uniemożliwia zakończenie wojny na Ukrainie

IAEA alarmuje: Iran znacząco powiększył zapasy wzbogaconego uranu

Unijny sposób na wybory: unieważnić 1. turę, a potem aresztować niewygodnego kandydata

Jak zrozumieć Ewangelię? Odpowiedź daje książka pt. „Z Jezusem przez życie”

Rosja przegrała tytan. Porozumienie powiąże dwie gospodarki

Nigeria chce kary śmierci za handel podrobionymi lekami

Natsu wygrywa "Królową Przetrwania"! Kaczorowska rozczarowana TVN