Przejdź do treści

Plakaty Wojciecha Korkucia zaszokowały Niemców. Artysta: Niemcy wciąż traktują nas jak w 1939 r.

Źródło: Twitter/@DolnyMokotów

Na ulicach Warszawy pojawiło się specjalne przesłanie dla nowego ambasadora Republiki Federalnej Niemiec w Polsce. Autorem plakatów przypominających o wciąż nierozliczonych niemieckich zbrodniach z czasów II wojny światowej jest Wojciech Korkuć. W dość zaskakujący sposób zareagował na to korespondent niemieckiego "Die Welt" w Polsce, Philipp Fritz.

 – Wczoraj dzwoniła do mnie pani z Agencji DPA. Również dziennikarz Die Welt, Philip Fritz był bardzo zdziwiony, że to wisi w ogóle koło dworca, że to jest niejasne, niewytłumaczone. Taki niemiecki idiota, nie umie poczytać po angielsku - podkreślił Korkuć w rozmowie z portalem TV Republika. 

 

Tu i ówdzie, w Warszawie, można trafić na duże uliczne plakaty, z przesłaniem dla ambasadora RFN w Polsce, Arndta Freytaga von Loringhovena.
"Niemcy zamordowali miliony Polaków i zniszczyli Polskę."

Hej hej @WojciechKorkuc to Twoje, prawda?#NiemieckieZbrodnie@Amb_Niemiec pic.twitter.com/7lk4B5fCug

— Pani oKOTów  (@DolnyMokotow) September 24, 2020

„Witamy nowego ambasadora Niemiec w Warszawie! Niemcy wymordowali miliony Polaków i zniszczyli Polskę” - przypomina Wojciech Korkuć w specjalnym przekazie dla Arndta Freytaga von Loringhoven, nowego ambasadora RFN w Polsce. Philipp Fritz odnotowuje, że Freytag był zmuszony długo czekać na rozpoczęcie misji dyplomatycznej w Polsce, nie wspomniał jednak, dlaczego. Nieoficjalnie mówi się, że powodem była przeszłość jego ojca. Sam ambasador tłumaczył w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że jego ojciec „wstąpił do Reichswehry również dlatego, że to zwalniało go z nacisków przyjęcia legitymacji NSDAP". 

Fritz podnosił różnego rodzaju zarzuty wobec plakatu Wojciecha Korkucia. Artysta udzielił nam komentarza w tej sprawie. W rozmowie z portalem TV Republika zwrócił uwagę na komentarze niemieckich internautów pod postami Philippa Fritza na Twitterze.

 

Wir haben 81 Jahre darauf gewartet, dass die Deutschen die Verbrechen bezahlen! https://t.co/9U3HqWzPxx

— Wojciech Korkuć (@WojciechKorkuc) September 24, 2020

– Ci Niemcy jakąś jeszcze pretensję do nas mają. Piszą, że Polacy dostali Śląsk, ziemie zachodnie i jeszcze roszczą jakieś pretensje. Tylko że na temat ziem zachodnich to myśmy nie mieli nic do powiedzenia. A to, że nas wymordowali i zrabowali, do dzisiaj się z tego nie rozliczyli, to była inna sprawa. A przecież to jest wciąż do załatwienia, bo te dzieła sztuki wiszą w niemieckich domach i w muzeach – wskazał Wojciech Korkuć.

– Trzeba o tym przypominać, to zawsze przynajmniej jeden Niemiec będzie o tym wiedział, będzie dzisiaj miał świadomość poczucia krzywdy, jaka się dzieje. Oni ten swój kapitał, swoją potęgę gospodarczą, zdobyli na cudzej krzywdzie – dodał artysta.

– Trzeba im uświadomić: gdybyście nie zrabowali, nie złupili Polaków, nie mielibyście takich emerytur, nie jeździlibyście takimi samochodami. Nie mielibyście również takich wydawnictw, które można wykupić w Polsce i całej Europie Wschodniej – podkreślił nasz rozmówca.

Jak wspomina Wojciech Korkuć, jego plakat przypominający Niemcom o ich zbrodniach z czasów II wojny światowej, za które Polska do tej pory nie otrzymała właściwie żadnego zadośćuczynienia, choć była krajem, który najbardziej ucierpiał wskutek tragicznych wydarzeń z 1939 r., pojawiał się w Warszawie już kilka razy.

– Teraz jest dedykowany nowemu ambasadorowi, specjalnie spersonalizowany i myślałem, że Niemcy może trochę się bardziej zainteresują. I rzeczywiście się zainteresowali – powiedział artysta, nawiązując do dyskusji z Fritzem.

– Ale najciekawsze są komentarze niemieckich internautów, którzy pytają: kto za tym stoi, kto to robi, kto za to płaci? To ich interesuje. Reagują jak gestapowcy. To naprawdę bardzo ciekawe, warto sobie to przetłumaczyć, nawet nie znając niemieckiego i posiłkując się tym internetowym tłumaczykiem można wyłapać sens tych wypowiedzi – podkreślił.

– Natrafiłem m.in. na taki komentarz, że my jesteśmy przecież bardzo serdeczni dla Polaków, od wielu lat zatrudniamy polskie opiekunki, a oni tak nas traktują. Odpowiedziałem: gdybyście nas nie złupili, to też zatrudnialibyśmy dziś niemieckie opiekunki i bylibyśmy dla Niemców bardzo mili – powiedział Wojciech Korkuć.

 

Konnten Sie diese Poster in Berlin präsentieren? https://t.co/9U3HqWzPxx

— Wojciech Korkuć (@WojciechKorkuc) September 25, 2020

Zapytaliśmy naszego rozmówcę również o to, dlaczego Niemcy reagują w taki sposób na nasze żądania reparacyjne. Czy próbują rozmywać swoją winę?

– Przeciętny Niemiec nie zdaje sobie sprawy, że Wehrmacht i całe państwo niemieckie, wszystko jedno pod jakim szyldem, mordowało i rabowało Polskę przez całe lata okupacji. W ogóle nie mają o tym wiedzy. Temat drugiej wojny sprowadzają do Holocaustu, reszta – won. I to widać, kiedy się spojrzy chociażby na takiego Hansa Gielena, który chętnie by Polaków rozstrzelał. I jeszcze jakaś głupia baba w todze mówi, że pani Natalia Nitek – Płażyńska powinna zapłacić mu za nielegalne nagrywanie. Patrząc na coś takiego, to wręcz można pomyśleć, że on ma rację i Polacy są głupi, skoro jakaś kretynka siedzi w sądzie i takie decyzje wydaje – wskazał artysta.

– Jest więc jeszcze dużo do zrobienia. Trzeba uświadamiać: nie ma zbrodni bez kary. Jeśli ktoś chce, aby zbrodnia była mu wybaczona, musi zadośćuczynić – podkreślił.

Zapytaliśmy również o stanowisko władz w Berlinie. Kilkakrotnie słyszeliśmy zapewnienia zarówno ze strony kanclerz Merkel czy prezydenta Steinmeiera, że przepraszają i przyjmują odpowiedzialność za to, czego ich kraj dopuścił się przed 81 laty.

– Oni powtarzają, że są odpowiedzialni, że biorą całą odpowiedzialność, tylko z tego nic nie wynika. Cały czas nas traktują, jak w czasach okupacji, jak podludzi. Wszystkich trzeba szanować, Niemców, Żydów, Francuzów, a Polaków można traktować jak bydło, niewolników do roboty. I dokładnie tak nas traktują: otwierają montownie, kupują gazety i tak piszą, tłumaczą. Państwo, które wywołało dwie wojny światowe, dziś poucza nas, co jest dobre, a co złe, jak mamy organizować swoje państwo. Bardzo troszczą się o naszą praworządność. A niech zatroszczą się o swoją. Można powiedzieć, że to, co robią Niemcy, to państwowe paserstwo, paserstwo na skalę państwa niemieckiego i austriackiego– ocenił Korkuć.

W rozmowie z portalem TV Republika autor plakatów przypominających o niemieckich zbrodniach z czasów II wojny światowej przypomniał m.in. o zrabowanych Polakom dziełach sztuki. Zdaniem Wojciecha Korkucia, to byłby najprostszy krok w kierunku zadośćuczynienia.

– Wystarczy zamówić transport, parę TIR-ów lub pociąg, jedzie do Niemiec i wraca. A Niemcy i Austriacy niech zrobią sobie ogólnokrajową akcję szukania po strychach i różnych pokojach czy galeriach dzieł sztuki zrabowanych w Polsce. Niech wreszcie to zrobią. 80 lat minęło, za 10 lat będzie jeszcze trudniej, a sprawa wciąż jest niezałatwiona – podkreślił nasz rozmówca.

Jaki był finał wymiany zdań między autorem plakatu "Witamy nowego ambasadora Niemiec w Warszawie" a redaktorem Philippem Fritzem? Korespondent "Die Welt" zablokował... Wojciecha Korkucia na Twitterze. 

 

 

 

Tak rozmawia Philipp Fritz niemiecki korespondent „Welt” i „Welt am Sonntag” na temat odszkodowań dla Polski za zbrodniczą wojnę. Nic się nie zmieniło. Traktują nas tak samo jak w 1939! pic.twitter.com/HpBkrrvIZ1

— Wojciech Korkuć (@WojciechKorkuc) September 25, 2020
Portal TV Republika

Wiadomości

Dziewięcioletni chłopiec zmarł na dengę po ukąszeniu komara.

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Grom raził samolot. Miał właśnie lecieć do Londynu |FILM

Dyktator niszczył społeczeństwo. Skrzywdził tysiące dzieci

Odnaleźli zaginiony utwór Tiny Turner. Po 40 latach!

Ma wejść w użycie za 5 lat. W 3.5 h z Londynu do Nowego Jorku

Sztorm Herminia zbiera żniwo. Żywioł uderzył z mocą

Spełnili warunki Brukseli, ale... się wycofali. Euro nie będzie

Pochodnia na Morzu Śródziemnym? Na maszcie czarne kule

„Zniszczyła mi życie” – ujawniamy wszystkie kłamstwa ministry Tuska Katarzyny Kotuli

Stanowcza deklaracja Nawrockiego: nie podpiszę nominacji Klicha

Nadchodzi złoty wiek w stosunkach między USA a Węgrami

Romanowski o WOŚP, Owsiaku i Tusku

Rząd Tuska porzucił wszelkie inwestycje wodne

Szefowa dyplomacji UE zapowiedziała kolejne sankcje na Białoruś

Tragiczny pożar zniszczył ich dom. Możesz im pomóc!

Najnowsze

Dziewięcioletni chłopiec zmarł na dengę po ukąszeniu komara.

Ma wejść w użycie za 5 lat. W 3.5 h z Londynu do Nowego Jorku

Sztorm Herminia zbiera żniwo. Żywioł uderzył z mocą

Spełnili warunki Brukseli, ale... się wycofali. Euro nie będzie

Pochodnia na Morzu Śródziemnym? Na maszcie czarne kule

Grom raził samolot. Miał właśnie lecieć do Londynu |FILM

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Dyktator niszczył społeczeństwo. Skrzywdził tysiące dzieci

Odnaleźli zaginiony utwór Tiny Turner. Po 40 latach!