10 autobusów, należących do prywatnej firmy przewozowej, spłonęło minionej nocy z zajezdni w Bytomiu. Strażakom udało się uratować około 50 innych zaparkowanych tam pojazdów. Nie ma osób poszkodowanych.
Kapitan Jacek Mania z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu powiedział PAP, że zgłoszenie o pożarze w zajezdni firmy transportowej przy ul. św. Elżbiety wpłynęło ok. godz. 2.20 z numeru alarmowego 112.
"Na miejscu byliśmy o 2.29, została potwierdzona informacja o pożarze. Okazało się, że ogniem było objętych 10 pojazdów. O 2.59 pożar został opanowany, zlokalizowany. Na miejscu mieliśmy 11 zastępów – 38 ratowników. Po godz. 7 zakończono działania" - opisał strażak.
Według strażaków, w zajezdni było w sumie około 60 autobusów – wszystkie z napędem spalinowym. Strażakom udało się uratować 50 z nich.
Nikt nie został poszkodowany. Przyczynę powstania pożaru ustala policja.