Pięta: PO skompromitowana dzięki uległej polityce wobec Putina
– PO jest skompromitowana dzięki swojej uległej polityce wobec Putina – mówił na antenie Telewizji Republika Stanisław Pięta z Prawa i Sprawiedliwości. Poseł zaznaczył też, że rząd próbuje „zdyskontować propagandowo” ukraiński kryzys.
– Coraz bardziej napięta sytuacja na Wschodzie i niepewność wobec Rosji powinna być dla Polaków sygnałem, żeby zaufali sprawdzonemu przywództwu – mówił Michał Szczerba, oceniając rządową narrację ws. kryzysu ukraińskiego. Zdaniem posła Platformy Obywatelskiej ta sytuacja jest dobrym momentem, aby poruszyć temat energetycznej niezależności.
Z kolei według posła Pięty „rząd Tuska budzi się z ręką w nocniku”. – Kryzys ukraiński Platforma próbuje zdyskontować propagandowo – ocenił. – A fakty są nieubłagane, bowiem to rząd Tuska dopuścił do budowy gazociągu północnego, to rząd Tuska negocjował kontrakt z Gazpromem do 2037 roku – wyjaśniał polityk PiS. W jego opinii PO jest skompromitowana dzięki swojej „uległej polityce wobec Putina”.
Poruszono również temat stanu śledztwa nad wyjaśnieniem przyczyn katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku w związku ze zbliżająca się rocznicą tego tragicznego zdarzenia.
– Śledztwo smoleńskie prowadzi prokurator generalny powołany przez prezydenta Kaczyńskiego, więc liczę na to, że sprawę wyjaśni, postawi jakieś konkluzje i znajdzie winnych, chyba że oni już nie żyją – mówił poseł Szczerba.
W kontrze poseł Pięta stwierdził, że „do tej pory potwierdzano kłamstwa raportu Anodiny”. – Rząd poniósł kompletną porażkę i oddał śledztwo Rosjanom, nie bronił honoru polskiego generała i akceptował kłamstwa. Ten rząd powinien zniknąć – mówił polityk PiS.
– To nie pan o tym decyduje. Polacy ufają PO a nie PiS – próbował odciąć się Szczerba, zaznaczając, że „rząd polski wielokrotnie upominał się o zwrot wraku, również za pośrednictwem instytucji UE”. – Niestety strona rosyjska nie odpowiada na nasze postulaty – przyznał jednak.
Pytani o to, czy śledztwo powinno być rzetelnie wyjaśnione obaj politycy zgodzili się. – Domagam się zwrócenia wszystkich dowodów i rzetelnego śledztwa – apelował Stanisław Pięta. Natomiast Szczerba stwierdził, że „ufa prokuraturze i oczekuje zwrotu wraku”.
– Jednak nie wiem, czy ten wyczyszczony wrak jest dowodem w sprawie. Prokuratorzy badali go na miejscu – mówił poseł Platformy.
– Jeśli wrak jest, jak to pan poseł powiedział, wyczyszczony, to jest to zaniechanie rządu. To całkowita kompromitacja – skwitował Pięta.