Przejdź do treści
Pierwsza dama podziękowała siostrom dominikankom, które podjęły posługę w DPS w Bochni
prezydent.pl

Żona prezydenta Agata Kornhauser-Duda podziękowała siostrom dominikankom, które podjęły posługę w Domu Pomocy Społecznej w Bochni - w ośrodku, w którym z powodu zakażenia koronawirusem personel medyczny musiał nagle opuścić swoje stanowiska pracy.

Agata Kornhauser-Duda wyraziła wdzięczność za "natychmiastową i odważną decyzję sióstr, które w dniu, kiedy otrzymały prośbę o wsparcie wyruszyły do Bochni, by zapewnić całodobową opiekę podopiecznym ośrodka". "Dziękuję za tę niezwykłą posługę i bohaterską postawę" – powiedziała pierwsza dama.

Siostry dominikanki przedstawiły bieżącą sytuację w ośrodku. Zapewniły, że zarówno podopieczni, jak i wszyscy pracownicy czują się dobrze, a negatywne wyniki niedawnych testów na obecność koronawirusa potwierdziły skuteczność zastosowanych w placówce środków ochrony osobistej i rygoru sanitarnego. Powiedziały, że wykonują wszystkie czynności, z wyjątkiem zajęć typowo medycznych. Przyznały, że zdążyły już nawiązać z mieszkańcami domu przyjacielskie relacje, a niektórzy z nich pytają, czy zakonnice będą mogły zostać w Bochni po zakończeniu epidemii. 

Pierwsza dama powiedziała, że "zdaje sobie sprawę z tego, w jak trudnej sytuacji znajduje się obecnie wiele placówek tego typu". Zwróciła uwagę na szereg oddolnych inicjatyw, które pojawiły się w tym trudnym czasie w naszym kraju. Podziękowała również siostrom i osobom świeckim za ich ogromną pomoc dla tych ludzi. "Jeszcze raz dziękuję za ten niezwykły akt miłosierdzia i miłości bliźniego" - dodała Agata Kornhauser-Duda.

W związku z epidemią koronawirusa siostry dominikanki pełnią posługę w Domu Pomocy Społecznej w Bochni, w Domu Pomocy Społecznej dla seniorów w Stalowej Woli, w Domu Pomocy Społecznej w Kaliszu i w hospicjum w Warszawie.

Obecnie w placówce w Bochni znajduje się 32 pacjentów z niepełnosprawnością intelektualną i ruchową oraz 85 seniorów, którymi zajmuje się 10 sióstr i personel w okrojonym składzie. Dołączył do nich ksiądz z diecezji tarnowskiej. Do placówki dojeżdżają lekarz i dwie wolontariuszki.

W Polsce Zgromadzenie Sióstr św. Dominika prowadzi osiem przedszkoli, Domy Pomocy Społecznej w Mielżynie i Broniszewicach, Ośrodek Rewalidacyjno-Wychowawczy w Broniszewicach, Specjalny Ośrodek Wychowawczy w Kielcach oraz Katolicką Niepubliczną Szkołę Podstawową w Piotrkowie Trybunalskim. W trzydziestu czterech domach w Polsce obecnie modlą się i pracują 284 siostry. Ponadto 79 z nich pełni posługę apostolską w ośmiu krajach na czterech kontynentach.

PAP

Wiadomości

Polska pominięta w podziale unijnych funduszy na obronność

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Najnowsze

Polska pominięta w podziale unijnych funduszy na obronność

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?