Gazociąg Baltic Pipe otwiera nam drogę do uniezależnienia się od rosyjskiego surowca, nawet tego, który musielibyśmy kupować z Zachodu przez NordStream, powiedział dziś w rozmowie z Piotrem Nisztorem dr Dawid Piekarz z Instytutu Staszica. Gość audycji "Dzień z Republiką" stwierdził też, że to jest przełomowa chwila. Jak spojrzymy na strukturę pozyskiwania gazu to mamy 8 mld m3 gazu z Baltic Pipe, podobną ilość z gazoportów, bo warto podkreślić, że PGNiG jest jedynym użytkownikiem gazoportu w Kłajpedzie oraz własne wydobycie, czyli jakieś 20-25% to 4-5 mld m3 gazu rocznie".
#DzieńzRepubliką | @Dawid13681239 (@IStaszica): #BalticPipe otwiera nam drogę do uniezależnienia się od rosyjskiego surowca, nawet tego, który musielibyśmy kupować z Zachodu przez #NordStream.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) September 27, 2022
Czy możemy mówić zatem o zabezpieczeniu na zimę?
"Żebyśmy w 100 proc. musieli korzystać z magazynów, to musielibyśmy nie mieć żadnego innego gazu, niż ten, który mamy zgromadzony - to jest niemożliwe", stwierdził dr Piekarz.
"Pierwszy element to jest taki, że 1/4 wydobywamy sami w Polsce, drugi element jest taki, że mamy LNG i dwa gazoporty. Jeżeli do 6,3 mld m3 gazu dodamy 1,8 mld m3 gazu, to nam wyjdzie, że połowa zapotrzebowania przychodzi nam z "morza". Mamy też interkonektory, czyli połączenie gazowe z innymi państwami", podkreślił gość Republiki.
Cała rozmowa w oknie powyżej. Serdecznie polecamy!
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu