Dziś w Sejmie politycy Prawa i Sprawiedliwości poinformowali o powołaniu parlamentarnego zespołu ds. reprywatyzacji. Jak podkreślają politycy partii rządzącej, zespół zajmować się będzie nie tylko kwestiami nieprawidłowości przy reprywatyzacji w Warszawie, ale zwróci też uwagę na proces ten w skali całego kraju.
Poseł PiS Paweł Lisicki na konferencji prasowej w Sejmie mówił dziś:
"Zespół ten ma na celu zbieranie informacji z całej Polski, nie tylko z Warszawy, ale również z innych dużych miast i z mniejszych miejscowości, które to informacje przekazują nam w dużej mierze mieszkańcy. Zespół ten będzie analizował informacje dotyczące właśnie zwrotu nieruchomości, nieprawidłowości, będzie prowadził szerokie analizy i w przypadku uznania, że mamy do czynienia z przestępstwem, ze złamaniem prawa, będzie kierował te sprawy do prokuratury. Mieliśmy do czynienia z sytuacjami, w których obywatele w ciągu ostatnich kilku lat zwracali się do prokuratury z wnioskami dotyczącymi ścigania osób, które dokonywały przestępstw przy reprywatyzacji, natomiast w niektórych przypadkach dochodziło do oddalania takich wniosków. Chcielibyśmy, żeby ten zespół stanowił takie pośrednictwo między obywatelami a prokuraturą, aby te śledztwa na nowo podjąć".
Poseł Michał Dworczyk dodał też, że długo zastanawiano się, czy w tej sprawie powołać komisję śledczą, czego oczekiwała również część posłów opozycji, czy raczej powołać zespół parlamentarny. Ostatecznie zdecydowano się na to drugie rozwiązanie.
"Zastanawialiśmy się, czy zespół, czy komisja śledcza i odpowiedź jest prosta: zespół, dlatego że komisje śledcze są powoływane po to, żeby badać nieprawidłowości działania struktur państwa. Tutaj państwo stanęło na wysokości zadania. CBA doprowadziło do tego, że ta afera ujrzała światło dzienne, działają zespoły prokuratorskie w Warszawie, we Wrocławiu. Dlatego uznaliśmy, że powołanie zespołu będzie lepsze”.
Poseł #PiS M.#Dworczyk w #Sejm: Państwo stanęło na wys. zadania ws. #reprywatyzacja, dlatego powołaliśmy zespół parl.,a nie komisję śledczą. pic.twitter.com/ayCmrT2IAW
— PrawoiSprawiedliwość (@pisorgpl) 7 października 2016