To nie jest dobry tydzień lidera .Nowoczesnej. Po tym, jak premiera Wielkiej Brytanii nazwał Davidem Kamerunem, dziś w Sejmie zaliczył kolejną wpadkę i znacząco zaniżył liczbę państw na świecie.
– Jeżeli polityka zagraniczna ma polegać na tym, że minister Waszczykowski i służby polskiego MSZ śledzą wszystkie karykatury Jarosława Kaczyńskiego na świecie, to nie będą mieli co robić, bo na świecie jest o ile pamiętam sto trzydzieści parę krajów – oświadczył podczas sejmowej konferencji prasowej Ryszard Petru.
– Pudło, panie pośle. Na świecie mamy - oficjalnie uznane - 194 państwa. Wszystkie, oprócz jednego (Watykan), są zrzeszone w Organizacji Narodów Zjednoczonych – odpowiedział liderowi. Nowoczesnej jeden z dziennikarzy, przypominając też o wpadce z Davidem Kamerunem. CZYTAJ WIĘCEJ
Polityk nie dawał jednak za wygraną, przekonując, że nie popełnił błędu. – Proszę sprawdzić, jak wymawia się nazwisko premiera Wielkiej Brytanii. Wymawia się Dejwid Kamerun. Jeżeli ktoś ma kłopoty z językiem angielskim, to proszę posłuchać jak się wymawia – stwierdził Petru, dodając, że dopóki Donald Tusk nie był szerzej znany, jego nazwisko wymawiano na świecie "Task".
Niektorzy - jak czytam - nie wiedza jak czyta sie nazwisko premiera Wielkiej Brytanii #receopadaja
— Ryszard Petru (@RyszardPetru) February 10, 2016
CZYTAJ TAKŻE: