"Dotychczas mieliśmy pluralizm, dlatego, że opozycja korzystała ze stacji TVN, a środowiska związane z PiS-em, korzystały z telewizji publicznej. Dzięki temu istniała debata publiczna. Jeżeli nowy rząd przejmie media publiczne, to obywatel nie będzie miał prawa wyboru, we wszystkich stacjach będzie podawana taka sama narracja." - mówi były minister obrony narodowej, dr Jan Parys. Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!
#DzieńzRepubliką | dr Jan #Parys: Premier dużego kraju europejskiego zajmuje się tym, jakie stanowisko ma zajmować Jacek Kurski w Banku Światowym, to jest żenujące. Donald Tusk nie ma pomysłu na to, co robić z Polską.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 19, 2023
#DzieńzRepubliką | dr Jan #Parys: Dotychczas mieliśmy pluralizm, dlatego, że opozycja korzystała ze stacji TVN, a środowiska związane z PiS-em, korzystały z telewizji publicznej. Dzięki temu istniała debata publiczna.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 19, 2023
#DzieńzRepubliką | dr Jan #Parys: Obowiązkiem mediów jest zadawać pytanie i mieć krytyczne podejście do tych, którzy sprawują władzę. Nakazem moralnym jest, żeby media stawały po stronie słabszych, która nie ma władzy.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 19, 2023