Przejdź do treści

Para LGBT ze Śląska zatrzymana przez policję. Znęcała się nad dzieckiem

Źródło: canva.com

Dramatyczna sytuacja na Śląsku. Gliwicki sąd zadecydował o areszcie dla matki czteroletniego Ignacego i jej partnerki, którym prokuratura zarzuciła fizyczne i psychiczne znęcanie się nad dzieckiem. Chłopczyk był bity, duszony, pozbawiany picia i jedzenia czy zmuszany do siedzenia w szafie – wynika z ustaleń śledczych.

W opublikowanym w poniedziałek komunikacie Prokuratura Okręgowa w Gliwicach poinformowała, że w październiku 2023 r. Julia B., samotnie wychowująca swojego syna Ignacego, zamieszkała ze swoją partnerką Patrycją J. Obie wychowywały łącznie troje dzieci, zajmując się nimi na zmianę.

„Jak ustalono, Patrycja J. znęcała się fizycznie i psychicznie nad dzieckiem partnerki w ten sposób, że wyzywała dziecko słowami obelżywymi, straszyła oddaniem do domu dziecka, karała długotrwałym siedzeniem w szafie, pozbawiała go picia i jedzenia, zabraniała załatwiania potrzeb fizjologicznych, rzucała dzieckiem o ścianę, szarpała je za uszy, gryzła, uderzała pięściami i kablem po całym ciele, dusiła i kopała małoletniego” 

– opisywali śledczy.

Jego matka – dodała prokuratura – nie reagowała na zachowanie partnerki i sama stosowała wobec dziecka przemoc słowną i fizyczną – dawała mu klapsy i wyzywała.

Ignacy 31 lipca w samych butach wyszedł z mieszkania zajmowanego przez matkę i jej partnerkę, błąkał się po ul. Warszawskiej w Gliwicach. Dziecko miało na ciele widoczne ślady pobicia. Zostało zaprowadzone do jednego z komisariatów. Na ciele czterolatka stwierdzono liczne obrażenia: urazy ramienia, klatki piersiowej, policzka i oczodołu.

Matce dziecka przedstawiono zarzut znęcania się nad osobą nieporadną ze względu na jej wiek oraz narażenie jej na niebezpieczeństwo przez osobę, na której ciążył obowiązek opieki. Patrycja J. jest podejrzana o znęcanie się nad Ignacym i spowodowanie u niego obrażeń ciała. Kobietom może grozić kara do ośmiu lat więzienia.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Gliwice-Wschód.

Źródło: PAP

Wiadomości

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Naukowcy ujawnili prawdę o zaginięciach w Trójkącie Bermudzkim

W minionym roku na Ukrainie zginęło 2064 cywilów

Pikieta służb mundurowych - domagają się zmian w wynagrodzeniach i warunkach pracy

Dr Karol Nawrocki: prezydenta Polski wybiorą Polacy, a nie Kijów, Berlin, czy Bruksela

„Krwawy Tulipan” wraca na salę sądową. Sąd uchylił wyrok

Kierowca zdemolował komisariat po pijanemu!

Nawrocki: „Domański łamie prawo, nie wypłacając PiS należnych pieniędzy”

Komitet wyborczy Karola Nawrockiego jest już zarejestrowany

Najnowsze

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Naukowcy ujawnili prawdę o zaginięciach w Trójkącie Bermudzkim

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?