"Pan miłuje Prawo i Sprawiedliwość", czyli ...
Kościół nieustannie łamie ciszę wyborczą! 10 maja wierni usłyszą psalm głoszący, że „Pan miłuje prawo i sprawiedliwość”. To będzie recydywa, gdyż podobny numer Kościół wyciął opozycji 21 października 2018 roku, w dniu wyborów samorządowych, a także 6 sierpnia 2015 roku, gdy w czasie zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy padły słowa: „Sprawiedliwość i prawo podstawą Jego tronu” - pisze w najnowszym numerze tygodnika "Gazeta Polska" Piotr Lisiewicz.
Kościół łamie ciszę wyborczą - taki news obiegł media. Jednak gdy co bardziej dociekliwi dziennikarze ustalili, że kalendarz liturgiczny powstaje zdecydowanie wcześniej niż kalendarz wyborczy, pojawiły się teorie, iż to z kolei PiS podczepia się pod ten pierwszy.
Tymczasem prawda jest jeszcze gorsza: cała Biblia jest pełna zaszyfrowanej pisowskiej propagandy, którą polscy księża narzucają wiernym non stop!
Dodajmy, że 10 maja oprócz słów o Bogu z Księgi Psalmów („On miłuje prawo i sprawiedliwość, ziemia jest pełna Jego łaski”) pojawią się w kościołach jawne pogróżki wobec tych, którzy na PiS nie zagłosują: „Ci, nieposłuszni słowu, upadają, do czego zresztą są przeznaczeni” oraz „Niech cała ziemia boi się Pana i niech się Go lękają wszyscy mieszkańcy świata!”.
To, że mediom udało się już ustalić trzy daty, pod którymi wierni słuchają propi- sowskiej agitacji, nie dziwi, gdy spróbujemy policzyć, ile razy cytowana fraza pojawia się w Piśmie Świętym. Otóż tyle, że obli- czenie tego wymagałoby benedyktyńskiej cierpliwości...
Już w samej Księdze Psalmów powraca ona jak mantra w Psalmach 33, 97, 99 i 119. Ale i wyraźnie faworyzowani przez kalen- darz liturgiczny prorocy starotestamentowi (tak, Konfederacjo!), czyli Izajasz, Jere- miasz i Ezechiel, wiele razy o „prawie i sprawiedliwości” piszą, dając pożywkę polskiemu klerowi.
Dodajmy, że jednocześnie próżno szukać w Biblii nazw PO, PSL czy SLD, choć słowo „wiosna” pojawia się w Mądrości Syracha oraz Pieśni nad Pieśniami: „Jak tęcza wspaniale błyszcząca w chmurach, jak kwiat róży na wiosnę...”. Z kolei u Izajasza pada niepokojące proroctwo: „Ziemia się mocno będzie zataczać jak pijany i jak budka będzie się chwiała; grzech jej zaciąży nad nią, tak iż upadnie i już nie powstanie”.
WIĘCEJ W NAJNOWSZYM NUMERZE "GAZETY POLSKIEJ"