- Prezentacja rządu w wykonaniu Ewy Kopacz była infantylna. Kopacz jest złym mówcą i wszystkim to udowodniła. Swoim opisami zrobiła krzywdę nowym ministrom. Nie mówiła o kompetencjach, skupiła się na prezentacji charakterów - zwrócił uwagę Piotr Pałka, odnosząc się do samej prezentacji nowych ministrów.

Ekspert za największego poszkodowanego nowego rządu uważa szefa MON: - Minister Siemoniak został największa ofiarą tego rządu. Ma udawać, że rząd jest poważny. W tym samym rządzie Ministrem Spraw Zagranicznych jest Grzegorz Schetyna, który nie zna języków i jest niepoważną kandydaturą -

Piotr Pałka zaznaczył, że Ewa Kopacz przede wszystkim liczy na duże poparcie w swojej partii: - Poznaliśmy wielu słabych ministrów. Rząd jest słaby, ale ma silne poparcie w PO bo składa się z liderów różnych frakcji platformy. Ma zagwarantować trwałość PO i uchronić ją przed rozpadem.

Eksperci zwracali również uwagę na nie przedłużenie kadencji ministra sprawiedliwości Marka Biernackiego, który jest nieformalnym przywódcą konserwatystów w PO. Przedstawiciele wszystkich innych frakcji znaleźli się w rządzie.