Pałka: Istnieje możliwość, że Europa poświęci całą Ukrainę
– Obawiam się, że może już być podjęta decyzja o tym, że poświęcamy jednak całą Ukrainę. Być może to jeszcze nie jest moment, kiedy jest to przesądzone, ale powiedzmy, że scenariusz zaczyna być pisany w tym kierunku – mówił Piotr Pałka z Rebelya.pl, komentując reakcje Zachodu na działania Rosji wobec Ukrainy.
W studiu Telewizji Republika publicyści komentowali pewną dezinformację, jeżeli chodzi o zachowanie wobec Rosji, która pojawia się ze strony Zachodu. Z jednej strony pojawiają się głosy, że NATO zrywa współpracę z Rosją, z drugiej szef MSZ Niemiec Frank-Walter Steinmeier krytykuje prowadzoną publicznie dyskusję na temat wzmocnienia sił zbrojnych NATO (CZYTAJ WIĘCEJ...).
– Strategia Zachodu, czy też jej brak, idzie raz jeden krok do przodu, raz dwa kroki do tyłu – stwierdził Piotr Pałka z Rebelya.pl.
Uznał również, że Ukraina otrzymuje dość nikłe wyrazy wsparcia ze strony państw zachodnich. – Poza gwarancjami finansowymi, dosyć enigmatycznymi, jakie dostała Ukraina, teraz widzimy duże polityczne dwa kroki w tył – stwierdził Pałka.
Jego zdaniem, nawet słowa ważnych rosyjskich polityków nie gwarantują zmiany sytuacji. Jako przykład przytoczył rozmowę Ławrowa z Kerrym, podczas której strona rosyjska zapewniła o wycofaniu wojsk znad granicy z Ukrainą. – Dzisiaj wiemy, że te wojska nie zostały wycofane – mówił publicysta.
Publicysta stwierdził, że pomimo tego, że Putin podjął bardzo kontrowersyjne decyzje, jeżeli chodzi o Ukrainę, państwa zachodnie zaczynają łagodzić swoje wypowiedzi na ten temat.
– Putin podjął kroki, które mogły zburzyć konstrukcję geopolityczną, zabrał Krym, ale Zachód przeszedł już nad tym do porządku dziennego – mówił. – Robimy wszystko, żeby do ostatniego momentu nie deklarować użycia siły – dodał.
Piotr Pałka wyraził również obawę, że Rosja nie poprzestanie na Krymie i będzie chciała zająć całą Ukrainą, a Zachód już wyraził na to ciche przyzwolenie. – Obawiam się, że może już być podjęta decyzja o tym, że poświęcamy jednak całą Ukrainę – mówił. – Być może to jeszcze nie jest moment, kiedy jest to przesądzone, ale powiedzmy, że scenariusz zaczyna być pisany w tym kierunku – uzupełnił.