Naukowcy ostrzegają przed morderczą grypą, która może pochłonąć miliony ofiar. Zdaniem badaczy ludziom zagrozi zmutowany wirus ptasiej grypy, która już teraz przyczynia się do wielu zgonów.
Według jednego z najbardziej znanych epidemiologów będzie to wirus ptasiej grypy, który zmutuje w organizmie innego zwierzęcia, tworząc zabójczy dla człowieka szczep - opisuje "Daily Mail".
– Nadchodzi epidemia, która może zabić 33 miliony osób w ciągu pierwszych 200 dni. Gdzieś w krwiobiegu ptaka, nietoperza, małpy czy świni gotuje się wirus, który przygotowuje się do skoku na człowieka - napisał specjalista.
Ekspert zajmujący się badaniami nad grypą uważa, że ludzkość będzie bezsilna w starciu z wirusem. Wszystko przez to, że chory może zarażać kilka dni przed rozwinięciem się choroby. To wystarczy, żeby grypa rozprzestrzeniała się w zastraszającym tempie - podaje "The Sun".
Szczególnie niebezpieczne dla człowieka są szczepy grypy, które mutowały w organizmie zwierząt. Należy do nich np. ptasia czy świńska grypa. Ta ostatnia od 2009 roku zabiła na świecie niemal 600 tys. osób.