"Projekt ma w sposób kompleksowy rozwiązać problemy reprywatyzacji Warszawy" - mówił na konferencji prasowej Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann.
"O odszkodowania i zwroty będą mogli ubiegać się prawowici właściciele albo spadkobiercy prawowitych właścicieli. Nie będzie zwrotu kamienic tam gdzie są lokatorzy. W takiej sytuacji będą wypłacane odszkodowania(...) Jeżeli w roku 1945 kamienica nie istniała, to zwrot kosztów będzie dotyczył jedynie gruntów, które stanowią sporny problem" - podkreślali politycy PO.
Ustawa daje obywatelom rok czasu na zgłaszanie się po roszczenia do stołecznego ratusza. Po tym czasie nie będzie możliwości ubiegania się o zwroty. Zaś spłata odszkodowań będzie trwać do 10 lat od momentu zawiadomienia. "Ma to być kolejny wentyl bezpieczeństwa" - mówił w sejmie Marcin Kierwiński.
Spłaty nie będą również dotyczyć osób, które dostały odszkodowanie na mocy międzynarodowych umów w latach 50,60 i 70.
Politycy Platformy apelowali do Prawa i Sprawiedliwości o poparcie decyzji i włączenie się do merytorycznej współpracy nad projektem.
Podkreślali również, że ta ustawa pozwoli sądownie zweryfikować dotychczas przeprowadzone wymiany handlowe przez osoby, które nabywały roszczenia, a zarazem oszukiwały obecnych właścicieli gruntów.