Budujemy dwa duże bloki energetyczne w Elektrowni Opole. Trwa także budowa nowego bloku w Elektrowni Turów na węgiel brunatny z naszej pobliskiej kopalni. Wszystkie te inwestycje, wraz z nowo wybudowanym blokiem gazowo-parowym w Elektrociepłowni w Gorzowie, mają zwiększyć moc zainstalowaną w Grupie PGE, której jesteśmy częścią, i pozwolić jej na utrzymanie pozycji lidera wytwarzania energii w Polsce – mówi prezes Sławomir Zawada w wywiadzie dla "Gazety Polskiej".
Elektrownie i elektrociepłownie obwinia się o „produkowanie” smogu. W jaki sposób spółka PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna (PGE GiEK), która wytwarza blisko 40 proc. energii w Polsce, walczy z zanieczyszczaniem atmosfery?
Energetyka zawodowa, czyli największe elektrownie i elektrociepłownie, nie jest źródłem smogu. To mit, który nie ma pokrycia w faktach. Jedną z wiodących przyczyn smogu jest masowe wykorzystywanie domowych kotłów węglowych najniższej jakości, a także transport samochodowy. Wpływ energetyki zawodowej na jakość powietrza systematycznie, z roku na rok, maleje.
Jak to możliwe?
Przede wszystkim każda elektrownia i elektrociepłownia w Polsce musi spełniać wszelkie normy dotyczące emisji do atmosfery. A te są coraz bardziej restrykcyjne. Mogę zapewnić, że dzięki stałemu monitoringowi oraz zastosowaniu w naszych instalacjach wytwórczych najlepszych aktualnie rozwiązań technicznych wytwarzamy czystą energię. Nie jest to jednak proste, ponieważ wypełnienie coraz ostrzejszych wymagań środowiskowych nie byłoby możliwe bez realizacji programów modernizacyjnych i inwestycyjnych. Tylko w ubiegłym roku zakończyliśmy modernizację instalacji odsiarczania spalin w elektrowniach Bełchatów i Turów. Analogiczne inwestycje realizujemy również w elektrowniach Dolna Odra oraz Pomorzany w Szczecinie, a także elektrociepłowniach. Emisję pyłów już ograniczyliśmy o 98 proc.
Jakie kolejne inwestycje będziecie realizować w najbliższym czasie?
Budujemy dwa duże bloki energetyczne w Elektrowni Opole. Trwa także budowa nowego bloku w Elektrowni Turów na węgiel brunatny z naszej pobliskiej kopalni. Wszystkie te inwestycje, wraz z nowo wybudowanym blokiem gazowo-parowym w Elektrociepłowni w Gorzowie [patrz: ramka – przyp. M.P.], mają zwiększyć moc zainstalowaną w Grupie PGE, której jesteśmy częścią, i pozwolić jej na utrzymanie pozycji lidera wytwarzania energii w Polsce. Mają też podnieść sprawność tych aktywów, to znaczy umożliwić efektywniejsze przetwarzanie wykorzystywanych przez nas paliw, czyli węgla, gazu oraz biomasy, na energię i ciepło. Inwestycje w nasze aktywa są niezbędne również dlatego, że zadaniem całej Grupy Kapitałowej PGE jest gwarantowanie bezpieczeństwa energetycznego Polski. Tym bardziej cieszy porozumienie ze stroną społeczną określające dalszy kierunek szczegółowych analiz rozważanej inwestycji w Elektrowni Dolna Odra.
Łączny koszt waszych inwestycji liczony jest w miliardach złotych. Czy spółka poradzi sobie z ich realizacją?
Faktycznie, bloki w Opolu to koszt 11 mld zł, a Turów – 4 mld zł. Obie te inwestycje finansowane są w modelu korporacyjnym, to znaczy uwzględniają środki własne Grupy PGE z bieżącej działalności oraz możliwości pozyskania finansowania zewnętrznego. Dzięki temu spokojnie patrzymy w przyszłość. Także nadzór nad ich realizacją odbywa się przy aktywnej współpracy i z wykorzystaniem wiedzy centrali PGE. Oba projekty to wielkie przedsięwzięcia. Po oddaniu do użytku bloków w Opolu miejscowa elektrownia zaspokajać będzie ponad 8 proc. obecnego krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną i będzie trzecią co do wielkości polską elektrownią. W Opolu, Turowie i Gorzowie inwestujemy w najlepsze, najbardziej wydajne, a zarazem najnowocześniejsze technologie.
CAŁOŚĆ CZYTAJ w najnowszym numerze tygodnika "Gazeta Polska"
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko